Ten tenisista zarobił cztery razy tyle co Federer! Nie wpadniesz kto to

Najbogatszy tenisista świata ma wartość netto cztery razy większą niż słynny Roger Federer. Jego nazwisko przeciętnemu Kowalskiemu niewiele mówi.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Roger Federer Getty Images / TPN / Na zdjęciu: Roger Federer
Zapomnijmy o Rogerze Federerze, Novaku Djokoviciu i Rafaelu Nadalu. Nieznana gwiazda tenisa, która odłożyła rakietę w 1979 r., przyćmiewa ich wszystkich, jeśli chodzi o bogactwo - pisze "Daily Star".

82-letni dziś Ion Tiriac z Rumunii zgromadził fortunę ponad cztery razy większą niż 20-krotny zwycięzca Wielkiego Szlema - Szwajcar Federer. Co ciekawe, na korcie tenisowym Rumun zarobił jedynie ok. 200 tys. funtów. Jego największym sukcesem w karierze było zwycięstwo deblowe podczas French Open w 1970 r. (partnerował mu Ilie Nastase).

Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem. Pracował z takimi zawodnikami jak Goran Ivanisević, Marat Safin czy Boris Becker, który pod jego okiem wygrał pięć turniejów wielkoszlemowych.

Smykałka do biznesu i świetne decyzje inwestycyjne sprawiły, że przez lata Tiriac zamienił sumę 200 tys. funtów na fortunę, którą obecnie wycenia się na ok. 1,5 miliarda funtów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!
W 1990 r. założył pierwszy prywatny bank w postkomunistycznej Rumunii - Banca Tiriac. Kilka lat później rozkręcił firmę ubezpieczeniową Ion Tiriac Insurance, która w 2000 r. została włączona do grupy Allianz. W 1997 r. powołał do życia własne linie lotnicze "Ion Tiriac Air". I jest to tylko cześć działalności biznesowej byłego tenisisty.

Jeden z najbogatszych nieaktywnych sportowców na świecie znany jest z pasji do samochodów. Posiada ogromną - ponad 500 (!) pojazdów - kolekcję aut "Tiriac Collection". Oprócz własnego prywatnego odrzutowca, którym sam może latać jako wykwalifikowany pilot, Tiriac jest również właścicielem gigantycznego kompleksu luksusowych apartamentów w Bukareszcie.

Zobacz:
Ujawniono szczegóły kontraktu Mbappe z Realem Madryt. Jeden punkt wgniata w fotel
Lista zarzutów jest długa. Wybitna tenisistka może iść do więzienia!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×