Rozpoczęcie US Open jest dobrym okresem dla zawodników notowanych w drugiej i trzeciej setce światowego rankingu, którzy mogą wykorzystać w mniejszych turniejach nieobecność lepszych od siebie. W poniedziałek z okazji skorzystał tylko Gawron.
Nowosądeczanin, mistrz kraju do lat 21, o ćwierćfinał powalczy z rozstawionym z numerem szóstym Hiszpanem Pablem Santosem, który odpadł w pierwszej rundzie z kwalifikacji US Open. Panfil i Gawron, obaj z rocznika 1988, grają wspólnie w deblu, gdzie ich rywalami będą we wtorek reprezentanci gospodarzy Marius Copil i Petru-Alexandru Luncanu.
We wtorek wystartują w turnieju w niemieckim Freudenstadt rozstawieni w grze podwójnej z numerem czwartym Mateusz Kowalczyk i Tomasz Bednarek. Żaden z nich nie "załapał" się do kwalifikacji singla.
W niedzielę w kwalifikacjach z challengera we włoskim Como, który zgromadził kilka nazwisk przegranych z US Open (m.in. Aleksandra Sidorenkę, którego w eliminacjach w Nowym Jorku pokonał Jerzy Janowicz), przegrał Adam Chadaj.
Brasov Challenger, Brasov (Rumunia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
poniedziałek, 31 sierpnia 2009
wyniki
pierwsza runda gry pojedynczej:
Matwe Middelkoop (Holandia) - Grzegorz Panfil (Polska) 6:3, 6:1
Marcin Gawron (Polska) - Alexandru Carpen (Rumunia, Q) 2:6, 6:0, 7:6(7)