24-latek podczas ATP Indian Wells odprawił kolejno Australijczyka Alexeia Popyrina, Amerykanina Francesa Tiafoe i Rosjanina Asłana Karacewa.
Trzy mecze, trzy zwycięstwa i zero straconych setów - tak Polak zameldował się w ćwierćfinale turnieju, w którym jego rywalem będzie Bułgar Grigor Dimitrow.
Dzięki fantastycznej grze Hubert Hurkacz już teraz zarobił na kortach Indian Wells 175 tysięcy dolarów (ok. 690 tysięcy złotych), a to i tak nic w porównaniu z tym, co zostało jeszcze do "podniesienia" z kortu na tym turnieju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!
W przypadku awansu do półfinału nasz tenisista zainkasuje 335 tysięcy dolarów (ok. 1 miliona 320 tysięcy złotych), a za finał zarobiłby 640 tysięcy dolarów (ok. 2 milionów 520 tysięcy złotych).
Na konto triumfatora turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells wpłynie z kolei ponad 1 milion 200 tysięcy dolarów (ok. 4 milionów 760 tysięcy złotych). Hurkacz w Indian Wells gra po raz drugi. W 2019 roku doszedł do ćwierćfinału.
Oprócz walki zwycięstwo i wielkie pieniądze, polski tenisista toczy też bój o awans do ATP Finals. Aktualnie w rankingu ATP Race zajmuje dziewiąte miejsce, a w kończącym sezon turnieju w Turynie wystąpi ośmiu tenisistów.
Zobacz także:
Srogi rewanż Huberta Hurkacza. Polak idzie jak burza
Hubert Hurkacz zagra w ćwierćfinale. O której godzinie mecz Polaka? (transmisja)