Belinda Bencić górą w hicie. Deblowa uczta w innym wtorkowym meczu

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Belinda Bencić
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Belinda Bencić

Belinda Bencić rozprawiła się z Andżeliką Kerber i została bohaterką Szwajcarek we wtorkowym meczu w Pucharze Billie Jean King. Niesamowite emocje były w deblowym starciu Amerykanek ze Słowaczkami.

Od poniedziałku trwa turniej finałowy zreformowanego Pucharu Federacji, który zmienił nie tylko formułę, ale i nazwę. We wtorek w fazie grupowej odbył się mecz Niemcy - Szwajcaria. Jego ozdobą miało być starcie Andżeliki Kerber (WTA 9) z Belindą Bencić (WTA 17). Zanim do niego doszło, na otwarcie Viktorija Golubić (WTA 45) pokonała 6:4, 7:5 Andreę Petković (WTA 76).

W pierwszym secie ćwierćfinalistka tegorocznego Wimbledonu od 4:0 straciła trzy gemy, ale nie oddała przewagi jednego przełamania. W drugiej partii przy 4:5 Szwajcarka zniwelowała trzy piłki setowe, a następnie wykorzystała break pointa na 6:5. Po chwili zakończyła pojedynek pewnie utrzymując podanie. W ciągu 98 minut Bencić zniwelowała osiem z dziewięciu break pointów i zamieniła na przełamanie trzy z czterech szans.

Losy całego meczu zostały rozstrzygnięte po pojedynkach singlowych, bo Bencić zwyciężyła 5:7, 6:2, 6:2 Kerber. W pierwszym secie było jedno przełamanie, które Niemka zaliczyła na 7:5. Wcześniej była liderka rankingu zniwelowała trzy break pointy w 11. gemie. W dwóch kolejnych partiach zdobywczyni trzech wielkoszlemowych tytułów osłabła i oddała podanie pięć razy. W decydującej odsłonie poderwała się do walki i z 0:2 wyrównała na 2:2. Cztery kolejne gemy padły łupem Bencić. Na 3-0 wynik ustaliły Golubić i Jil Teichmann, które rozbiły 6:1, 6:2 Annę-Lenę Friedsam i Nastasję Schunk. Dla Niemek jest to to druga porażka (1-2 z Czeszkami) i koniec występu w turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Dla odmiany w meczu Słowacja - USA największe emocje były w deblu. W singlu Viktoria Kuzmova (WTA 175) pokonała 6:4, 6:4 Shelby Rogers (WTA 42). Słowaczka w obu setach wróciła ze stanu 1:3. Następnie Danielle Collins (WTA 30) wygrała 6:3, 6:2 z Anną Karoliną Schmiedlovą (WTA 83). Amerykanka zaserwowała siedem asów. Nie była zmuszona do obrony break pointów, a sama wykorzystała trzy z sześciu szans na przełamanie.

W deblu Kuzmova i Tereza Mihalikova zwyciężyły 6:2, 6:7(5), 12-10 Caroline Dolehide i Coco Vandeweghe. Amerykanki z 2:6, 1:3 doprowadziły do super tie breaka. W nim emocje sięgnęły zenitu. Słowaczki prowadziły 8-4, by po chwili przegrywać 9-10. Ostatecznie obroniły piłkę meczową i dały swojej drużynie wygraną.

Transmisje z turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King 2021 można śledzić na platformie Viaplay. W półfinale wystąpią najlepsze zespoły z pierwszej fazy. Na siebie trafią zwycięzcy grup według klucza A-C i B-D. Oba półfinały zaplanowano w piątek na korcie centralnym, a finał odbędzie się w sobotę.

Niemcy - Szwajcaria 0:3, O2 Arena, Praga (Czechy)
Turniej finałowy, Grupa B, kort twardy w hali
wtorek, 2 listopada

Gra 1.: Andrea Petković - Viktorija Golubić 4:6, 5:7
Gra 2.: Andżelika Kerber - Belinda Bencić 7:5, 2:6, 2:6
Gra 3.: Anna-Lena Friedsam / Nastasja Schunk - Viktorija Golubić / Jil Teichmann 1:6, 2:6

USA - Słowacja 1:2, O2 Arena, Praga (Czechy)
Turniej finałowy, Grupa C, kort twardy w hali
wtorek, 2 listopada

Gra 1.: Shelby Rogers - Viktoria Kuzmova 4:6, 4:6
Gra 2.: Danielle Collins - Anna Karolina Schmiedlova 6:3, 6:2
Gra 3.: Caroline Dolehide / Coco Vandeweghe - Viktoria Kuzmova / Tereza Mihalikova 2:6, 7:6(5), 10-12

Czytaj także:
Donna Vekić zakończyła czteroletnią posuchę. Duńska nastolatka zatrzymana
Znamy ostatnią uczestniczkę WTA Finals. Simona Halep bez triumfu

Komentarze (0)