Storm Sanders i Ajla Tomljanović dały awans Australii. Białoruś górą w deblu na otarcie łez

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK  / Na zdjęciu: Storm Sanders
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Storm Sanders

Storm Sanders i Ajla Tomljanović zapewniły Australii zwycięstwo w meczu z Białorusią w Pucharze Billie Jean King. Ekipa z antypodów zameldowała się w półfinale drużynowych mistrzostw świata w tenisie.

Australia bardzo dobrze sobie radzi bez Ashleigh Barty. Dodatkowo w pierwszym meczu w Pucharze Billie Jean King nie mogła wystąpić chora Ajla Tomljanović, ale tak mocno osłabiona ekipa z antypodów niespodziewanie poradziła sobie z Belgią. W czwartek odniosła zwycięstwo nad Białorusią i awansowała do półfinału.

Na początek Storm Sanders (WTA 131) pokonała 6:3, 6:3 Julię Haciukę (WTA 192). W ciągu 63 minut Australijka zdobyła 24 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie musiała bronić żadnych break pointów, a sama wykorzystała trzy z pięciu szans na przełamanie.

Do akcji wkroczyła Ajla Tomljanović (WTA 43), która wygrała 4:6, 6:2, 6:3 z Alaksandra Sasnowicz (WTA 88) po godzinie i 58 minutach. Białorusinka posłała 27 kończących uderzeń, ale też popełniła 48 niewymuszonych błędów. Australijce zanotowano 11 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek. Pięć razy oddała podanie, a na przełamanie zamieniła siedem z 10 okazji.

W deblu Lidzia Marozawa i Sasnowicz pokonały 6:4, 6:4 Olivię Gadecki i Ellen Perez. Białorusinki turniej zakończyły bez wygranego pojedynku w singlu. W poniedziałek w meczu z Belgią były górą tylko w grze podwójnej.

Mecze turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King 2021 transmitowane są na platformie Viaplay. Od poniedziałku trwa faza grupowa. Półfinały zaplanowano na piątek i zmierzą się w nich zwycięzcy grup według klucza A-C (Rosja - USA) i B-D (Australia - Szwajcaria). Finał rozegrany zostanie w sobotę.

Australia - Białoruś 2:1, O2 Arena, Praga (Czechy)
Turniej finałowy, Grupa B, kort twardy w hali
czwartek, 4 listopada

Gra 1.: Storm Sanders - Julia Haciuka 6:3, 6:3
Gra 2.: Ajla Tomljanović - Alaksandra Sasnowicz 4:6, 6:2, 6:3
Gra 3.: Olivia Gadecki / Ellen Perez - Lidzia Marozawa / Alaksandra Sasnowicz 4:6, 4:6

Czytaj także:
Hubert Hurkacz jeden krok od ATP Finals! Wiemy, co musi się stać
Nokaut w Pucharze Billie Jean King. Doskonała rehabilitacja Amerykanek

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach

Źródło artykułu: