Tym razem nie udało się awansować do finału. Hubert Hurkacz opuści Paryż tylko jako półfinalista. Polak jednak trafił na rywala z najwyższej półki, czyli Novaka Djokovicia. Lider rankingu ATP sporo się namęczył, a zwycięstwo wyrwał w trzecim secie po tie-breaku.
Nasz rodak w stolicy Francji jednak i tak nieźle zarobił. Za odpadnięcie w półfinale na jego konto trafi 106 tys. euro, czyli około 485 tys. zł. Mogło być jednak znacznie lepiej.
Gdyby Hurkacz awansował do finału i w nim przegrał, to zarobiłby 187 tys. euro (ok. 855 tys. zł). Wygranie turnieju w Paryżu to już znacznie większe pieniądze, bo aż 336 030 tys. euro, czyli ponad 1,5 mln euro.
Polak jednak w tym sezonie nie ma prawa narzekać na finanse. Za same turnieje na jego konto wpadło ponad 1,8 mln dolarów, a więc ponad 7 mln zł.
Huberta Hurkacza czeka jeszcze jeden turniej w postaci ATP Finals, do którego przystąpi tylko ośmiu najlepszych zawodników na świecie.
Światowe media zauważyły, co publiczność zrobiła w stosunku do Hurkacza >>
Hubert Hurkacz zagra w ATP Finals 2021. Kiedy i gdzie oglądać turniej? (transmisja) >>
ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach