US Open: Verdasco i Haas dołączają do III rundy

Hiszpan Fernando Verdasco po 6:3, 6:0, 6:3 nad Francuzem Florent Serrą został w czwartek drugim przedstawicielem czołowej dziesiątki światowego rankingu w 1/16 finału (trzecia runda) US Open. Awanse Tommy'ego Haasa i Sama Querreya.

W tym artykule dowiesz się o:

Serra (ATP 61) może spokojnie wracać do Europy, bo za półtora tygodnia rozpocznie się challenger ATP w Szczecinie, gdzie triumfował przed rokiem. Z Verdasco poległ tenisista z Bordeaux już po raz drugi w tym roku w Wielkim Szlemie, poprzednio (2:6, 1:6, 4:6) w Paryżu. Znów nie zrealizował swojej taktyki niedopuszczania rywala do bicia przez niego potężnego forhendu.

- Było bardzo trudno - mówi Serra. - W Roland Garros czułem się dobrze fizycznie, ale odczuwałem lekką presję - wspomina. Tym razem leworęczny Verdasco, dziesiąta rakieta świata, odprawił go w niecałe półtorej godziny, notując 41 wygrywających uderzeń przy 31 niewymuszonych błędach Francuza. - Miałem uczucie bezsilności - zdradza. Czas na powrót na czerwoną mączkę.

Tymczasem wydaje się, że powraca na bardzo wysoki poziom Tommy Haas. W czwartek tylko w zakończonym tie breakiem trzecim secie natrafił na mocniejszy opór Roberta Kendricka. - Myślę, że serwowałem lepiej niż w pierwszym meczu - przyznał Niemiec, były wicelider światowego rankingu, który odprawił wcześniej Alejandra Fallę. Podanie Kendricka było wprost odwrotnie proporcjonalne, więc Haas litrów potu na korcie Grandstand nie wylał. Z Verdasco tak łatwo najpewniej nie będzie.

US Open, Nowy Jork

Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,6 mln dol.

czwartek, 3 września 2009

wyniki, mężczyźni

druga runda gry pojedynczej:

Fernando Verdasco (Hiszpania, 10) - Florent Serra (Francja) 6:3, 6:0, 6:3

Tommy Haas (Niemcy, 20) - Robert Kendrick (USA) 6:4, 6:4, 7:6(3)

Sam Querrey (USA, 22) - Kevin Kim (USA) 7:5, 6:7(6), 6:4, 6:4

Jesse Witten (USA) - Máximo González (Argentyna) 6:7(3), 6:4, 7:5, 6:2

Komentarze (0)