Niebezpiecznie zaczęło się spotkanie z Jürgenem Melzerem dla myślącego o najwyższych celach del Potro, szóstej rakiety globu. Leworęczny Austriak odprawił wcześniej byłego mistrza Marata Safina, a w piątek na stadionie Louisa Armstronga pluł sobie w brodę po niewykorzystanie piłki meczowej, która mogła zupełnie inaczej ułożyć pojedynek.
20-letni del Potro dopiero za siódmym podejściem trafił w pole z pierwszego podania, otwierając rywalowi drogę do szybkiego przełamania. Lepszy jednak klasę udowodni, nawet jeśli miałby o swoje ostro walczyć: po ubiegłorocznej porażce z Murrayem, Melzer musiał uznać tym razem wyższość niemal dwumetrowego Argentyńczyka, wielkiego fana Boca Juniors.
- Nigdy nie wiesz, co może się stać z piłką - powiedział del Potro o urozmaiconej grze wiedeńskiego rywala. - Zawsze musisz być przygotowany, by iść do siatki lub by się wrócić. Ważne aby zagrać bardzo dobrze w ważnych momentach - stwierdził. W pierwszym secie przegrywał już 0:3, gdy zaczął wyżywać się na tenisowej piłce, za co dostał upomnienie od rozjemcy.
Spośród przedstawicieli czołowej dziesiątki listy ATP o trzecią rundę nie grał jeszcze tylko Rafael Nadal, który w nocy polskiego czasu zmierzy się z Niemcem Nicolasem Kieferem.
US Open, Nowy Jork
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,6 mln dol.
piątek, 4 września 2009
wyniki, mężczyźni
druga runda gry pojedynczej:
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - Paul Capdeville (Chile) 6:2, 3:6, 6:0, 6:2
Juan Martín del Potro (Argentyna, 6) - Jürgen Melzer (Austria) 7:6(6), 6:3, 6:3
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 7) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 7:5, 6:3, 6:4
Gilles Simon (Francja, 9) - Thomaz Bellucci (Brazylia, Q) 6:3, 6:2, 6:4
Marin Cilic (Chorwacja, 16) - Jesse Levine (USA, WC) 4:6, 2:6, 6:0, 6:3, 6:0
Tomáš Berdych (Czechy, 17) - Horacio Zeballos (Argentyna, Q) 6:3, 6:7(3), 7:6(2), 6:2
Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 24) - Philipp Petzschner (Niemcy) 1:6, 3:6, 6:4, 6:2, 6:4
Julien Benneteau (Francja) - Viktor Troicki (Serbia, 30) 6:1, 3:6, 6:1, 6:0