Kiedy Agnieszka Radwańska i jej siostra Urszula Radwańska przegrały spotkanie z parą Szwedowa - Senoglu, odmówił nawet przyjścia na konferencję prasową. Ostatecznie pojawiła się na niej Agnieszka, która nie szczędziła słów krytyki pod adresem swojej siostry. - W ogóle nie powinnam była wychodzić na ten mecz. Z chorą ręką musiałam odwalać całą robotę. A Ula zachowywała się tak, jakby obie ręce miała chore. Więcej nie będę z nią grała debla. Nie da się, za duża różnica charakterów - powiedziała Agnieszka Radwańska.
Swojego rozżalenia nie krył również ojciec zawodniczek Robert Radwański, który jeszcze w trakcie meczu zarzucał młodszej córce brak ambicji. Agnieszka Radwańska wyjaśniła podczas konferencji, że próbowała rozmawiać z młodszą siostrą i podpowiadać jej pewne rozwiązania. Ta jednak nie słuchała. Po meczu każdy z członków teamu wrócił do hotelu osobno.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.