Po ponad pięciu latach dobiegła końca współpraca Andy'ego Murraya z Jamie'em Delgado. Brytyjski szkoleniowiec odegrał dużą rolę w powrocie rodaka do gry po poważnej operacji biodra. Jednak portal "Sky Sports" poinformował, że ich drogi się rozchodzą.
Zostawił Murraya dla Shapovalova
Nowym trenerem Murraya, trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego, dwukrotnego złotego medalisty olimpijskiego i byłego lidera rankingu ATP, będzie Jan de Witt. Niemiec to bardzo doświadczony fachowiec. W przeszłości pracował m.in. z Gaelem Monfilsem, Nikołozem Basilaszwilim i Viktorem Troickim.
Delgado nie pozostanie jednak bez pracy. Rozstał się z Murrayem, by dołączyć do sztabu Denisa Shapovalova, tegorocznego półfinalisty Wimbledonu i aktualnie 14. singlisty globu.
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner surowy w ocenie polskich skoczków. "Wydawało się, że gorzej być nie może"
Jeszcze nie wiadomo, czy Delgado będzie głównym szkoleniowcem Shapovalova, czy obejmie funkcję konsultanta. Kanadyjski tenisista od kilku miesięcy współpracuje z Michaiłem Jużnym i bardzo ceni sobie tę kooperację.
Bautista zakończył 11-letnią współpracę
Na zmianę w sztabie zdecydował się także Roberto Bautista. Hiszpan po 11 latach zakończył współpracę z trenerem Pepe Vendrellem, z którym przeszedł drogę od challengerów do pierwszej "dziesiątki" rankingu i półfinału Wimbledonu 2019.
- Dziękuję Pepe Vendrellowi za 11 lat współpracy. Z nim jako trenerem osiągnąłem najlepsze wyniki - oświadczył Bautista, który do startu sezonu 2022 będzie przygotowywał się pod okiem dwóch trenerów - Daniela Gimeno i Tomasa Carbonella.