Brytyjczycy lepsi od Niemców. Gospodarze sprawili niespodziankę

W niedzielne popołudnie rozegrano kolejne mecze trzeciej edycji ATP Cup. Brytyjczycy wygrali interesujące spotkanie z Niemcami. Natomiast Australijczycy odwrócili losy starcia z reprezentacją Włoch.

Rafał Smoliński 02 Stycznia 2022, 13:58

PAP/EPA / DAVID GRAY / Na zdjęciu: Daniel Evans

Rafael Nadal wraca na kort! Będzie gwiazdą turnieju w Melbourne

W pierwszym meczu grupy C Amerykanie nie dali żadnych szans Kanadyjczykom (więcej tutaj). W drugim niedzielnym spotkaniu doszło do interesującego starcia Brytyjczyków z Niemcami. Jego losy rozstrzygnęły się dopiero w deblu, w którym górą byli Wyspiarze.

Pierwszy punkt dla Brytyjczyków szybko zdobył Daniel Evans. Rozprawił się on z Janem-Lennardem Struffem 6:1, 6:2. Stan rywalizacji wyrównał Alexander Zverev. Mistrz olimpijski pokonał ubiegłoroczną rewelację Camerona Norrie'ego 7:6(2), 6:1. Po krótkiej przerwie Zverev wyszedł wspólnie z Kevinem Krawietzem do meczu debla. Na ich drodze stanęli Evans i Jamie Murray. Niemcy przegrali 3:6, 4:6 i to Brytyjczycy triumfowali w całym spotkaniu 2:1.

- To dobry sposób na rozpoczęcie 2022 roku. Dobrze mi się trenowało, ale nie spodziewałem się, że tak dobrze zagram w meczu - powiedział Evans (cytat za atpcup.com), który zdobył dla Wielkiej Brytanii dwa punkty. We wtorek czeka Brytyjczyków bój z Kanadyjczykami, a Niemcy zmierzą się z Amerykanami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

W grupie B broniący tytułu Rosjanie z trudem pokonali na inaugurację Francuzów 2:1. Wieczorem do akcji wkroczyli gospodarze, którzy nie byli faworytami meczu z Włochami. Jannik Sinner dał reprezentacji Italii pierwszy punkt, gromiąc Maksa Purcella 6:1, 6:3. Wiarę w zwycięstwo przywrócił Kangurom Alex de Minaur, który pokonał Matteo Berrettiniego 6:3, 7:6(4). Decydował zatem debel, w którym John Peers i Luke Saville okazali się lepsi od duetu Berrettini i Simone Bolelli 6:3, 7:5.

- Ten kort sprawia, że daję z siebie wszystko, co najlepsze - powiedział po meczu szczęśliwy De Minaur, który urodził się w Sydney, gdzie odbywa się trzecia edycja ATP Cup. - Pracowałem naprawdę ciężko, aby tutaj być. Jestem w najlepszej formie w moim życiu i jestem gotowy na wspaniały sezon - dodał 22-latek.

We wtorek Australijczycy zmierzą się wieczorem z Rosjanami. Natomiast w sesji dziennej spotkają się pokonane w pierwszej kolejce ekipy Włoch i Francji.

Australia - Włochy 2:1
Puchar ATP, Grupa B, kort twardy, Sydney (Australia)
niedziela, 2 stycznia

Gra 1.: Max Purcell - Jannik Sinner 1:6, 3:6
Gra 2.: Alex de Minaur - Matteo Berrettini 6:3, 7:6(4)
Gra 3.: John Peers / Luke Saville - Matteo Berrettini / Simone Bolelli 6:3, 7:5

Wielka Brytania - Niemcy 2:1
Puchar ATP, Grupa C, kort twardy, Sydney (Australia)
niedziela, 2 stycznia

Gra 1.: Daniel Evans - Jan-Lennard Struff 6:1, 6:2
Gra 2.: Cameron Norrie - Alexander Zverev 6:7(2), 1:6
Gra 3.: Daniel Evans / Jamie Murray - Kevin Krawietz / Alexander Zverev 6:3, 6:4

Pierwszy turniej w Adelajdzie. Gael Monfils najwyżej rozstawiony