"Ataki są niezrozumiałe". Prezydent staje w obronie Djokovicia i zadaje jedno pytanie

- Ataki i naciski na Novaka Djokovicia są dla mnie niezrozumiałe! - grzmi prezydent Serbii - Aleksandar Vucić, komentując zamieszanie przed Australian Open 2022.

Dawid Borek
Dawid Borek
Novak Djoković PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković
Serbski tenisista już po przylocie do Australii został aresztowany i pozbawiono go wizy. Decyzja została cofnięta, gdy sąd stwierdził, że Novak Djoković miał prawo przylecieć do tego kraju pomimo braku szczepionki na podstawie wyjątku medycznego.

Sytuacja zmieniła się w piątek, gdy Alex Hawke, minister ds. imigracji rządu Australii, znów anulował wizę Djokovicia. Decyzja ta otwiera możliwość deportacji Serba i nałożenia na niego trzyletniego zakazu wjazdu do Australii. W niedzielę odbędzie się druga rozprawa apelacyjna.

Zamieszanie wokół Novaka Djokovicia jest szeroko komentowane na całym świecie. "Jeden z największych skandali XXI wieku" - relacjonują serbskie media (więcej TUTAJ). Głos zabrał też prezydent tego kraju. Ten przemówił na Instagramie.

- Mówię te słowa nie zastanawiając się nad tym, ile punktów politycznych mogę przez to stracić lub zyskać. Ataki i naciski na Novaka Djokovicia, obywatela Serbii, są dla mnie niezrozumiałe. Nie mogę milczeć w tej sprawie - grzmi Aleksandar Vucić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Prezydent Serbii zadaje też ważne pytanie premierowi Australii, Scottowi Morrisonowi. - Moje pytanie brzmi: jeśli chciałeś powstrzymać Djokovicia przed zdobyciem 10. trofeum w Melbourne, dlaczego natychmiast nie odesłałeś go do domu? Dlaczego nie powiedziałeś mu od razu, że nie może dostać wizy? - pyta Vucić.

W jego opinii zamieszanie wokół Novaka Djokovicia ma podłoże polityczne. - Ludzie w Serbii nie zmienią swojego zdania i szacunku dla obywateli Australii, ale też nie zmienią swojego zdania o Novaku Djokoviciu, niezależnie od setek czy tysięcy najgorszych z możliwych tekstów o nim napisanych - stwierdza.

W swoim wystąpieniu mówi ponadto o "presjach, na jakie narażona jest Serbia". Podkreśla też, że "to, czego nigdy nie udało się Serbii odebrać, to nasze serce, duma i godność".

Zobacz też:
Nowe informacje ws. Djokovicia. Wiadomo, kiedy zostanie zatrzymany
Stanowcza reakcja ws. Djokovicia. "Nie kopie się leżącego"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×