"Koniec serii godnych ubolewania wydarzeń". ATP komentuje sprawę Novaka Djokovicia

PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Alessandro Di Marco / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković z powodu anulowania wizy nie weźmie udziału w wielkoszlemowym Australian Open 2022. Głos w tej sprawie zabrały władze Stowarzyszenia Tenisistów Profesjonalnych (ATP).

Mimo braku szczepienia na COVID-19 Novak Djoković otrzymał specjalne pozwolenie na grę i przybył do Melbourne. Tutaj okazało się, że pojawiły się wątpliwości odnośnie jego startu w Australian Open. Wiza Serba została anulowana, a on sam usłyszał w niedzielę, że ma opuścić kraj (więcej tutaj).

Głos w sprawie Djokovicia zabrało Stowarzyszenie Tenisistów Profesjonalnych. Władze ATP uważają, że nieobecność Serba w turnieju jest porażką dla tenisa. Zalecają również, by szczepić się na COVID-19.

"Dzisiejsza decyzja o podtrzymaniu anulowania wizy australijskiej Novaka Djokovicia oznacza koniec serii godnych ubolewania wydarzeń. Docelowo muszą być respektowane decyzje organów prawnych w sprawach zdrowia publicznego. Potrzeba więcej czasu, aby podsumować fakty i wyciągnąć wnioski z tej sytuacji.

Niezależnie od tego, w jaki sposób udało się osiągnąć ten punkt, Novak jest jednym z największych mistrzów naszego sportu, a jego nieobecność w Australian Open to porażka dla tenisa. Wiemy, jak burzliwe były ostatnie dni dla Novaka i jak bardzo chciał obronić tytuł w Melbourne. Życzymy mu wszystkiego dobrego i czekamy na jego powrót na kort.

ATP nadal zdecydowanie zaleca szczepienia wszystkim graczom".

Miejsce Djokovicia w głównej drabince Australian Open 2022 zajął Włoch Salvatore Caruso.

Czytaj także:
Świątek poznała drabinkę Australian Open. Kto stanie na drodze Polek?
Polacy poznali rywali w Australian Open. Wielkie nazwiska na drodze Hurkacza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Komentarze (14)
avatar
Marcin Dzikus
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Walić kangurożerców, nie wpuszczać nigdzie, niech siedzą odizolowani, niech covid dokończy spustoszenia w ich mózgach, może jeden tępy gnom w postaci premiera z wyżartym organem w głowie zastan Czytaj całość
avatar
Arkadiusz Mochocki
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Czemu zgadzali się, na medyczne wyjątki, a potem zmienili zdanie. Bali się może, że organizatorzy AO zrobią, w innym kraju, pozornie się zgadzając, a potem robiąc, pokaz siły? 
avatar
Kurt Kobajn
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
4
8
Odpowiedz
Naprawdę nie rozumiem tego klaskania dla Australii - tam przepisy sanitarne są już mocno dokręcone a policja może cię spałować na ulicy jeśli tylko będziesz wątpić w słuszność rządu, no i mogą Czytaj całość
avatar
SportowyEkspert
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
11
10
Odpowiedz
Nareszcie koniec tego cyrku, brawo Australia, wygrało prawo i porządek! 
avatar
zbych22
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
6
6
Odpowiedz
I jeszcze raz się okazało, ze sport nie jest zjawiskiem neutralnym. Odkąd stał się biznesem musi się kierować zasadami "demokracji" stanowionej przez finansjerę.