Zażarte batalie w Australian Open. Amerykanka i Hiszpanka przetrwały

PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Madison Keys
PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Madison Keys

Madison Keys miała bardzo trudną batalię z Qiang Wang w wielkoszlemowym Australian Open 2022. Mecz rozstrzygnął się w tie breaku trzeciego seta. Zażarty bój ma również za sobą Paula Badosa.

Przed przyjazdem do Melbourne Madison Keys (WTA 51) wygrała turniej w Adelajdzie (WTA 250). W Australian Open na otwarcie odprawiła Sofię Kenin, mistrzynię imprezy z 2020 roku. Następnie pokonała Rumunkę Jaqueline Cristian. W III rundzie trafiła na rywalkę, która stawiła jej duży opór. Amerykanka zwyciężyła 4:6, 6:3, 7:6(2) Qiang Wang (WTA 110).

Keys ze stanu 4:6, 0:2 doprowadziła do trzeciego seta. W nim uzyskała przełamania na 1:0 i 2:1, ale rywalka natychmiast odrabiała stratę. Później obie tenisistki nie oddały już podania. W tie breaku (w Melbourne w trzeciej partii do 10 punktów) Wang całkowicie zgasła. Amerykanka odskoczyła na 8-0, by przy 9-2 wykorzystać drugą piłkę meczową.

W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu obie tenisistki uzyskały po sześć przełamań. Keys zdobyła o 17 punktów więcej (118-101). Amerykanka posłała 50 kończących uderzeń i popełniła 50 niewymuszonych błędów. Wang zanotowano 15 piłek wygranych bezpośrednio i 29 pomyłek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Petarda!". Dziurska zachwyciła sieć. Co za ruchy!

Wang jedyny do tej pory wielkoszlemowy ćwierćfinał osiągnęła w US Open 2019. Keys wielkoszlemowej imprezie w Nowym Jorku zanotowała finał w 2017 roku. W Australian Open najlepiej spisała się w 2015, gdy awansowała do półfinału. Było to drugie starcie tych tenisistek w Melbourne. W 2018 roku w I rundzie również zwyciężyła Amerykanka. Bilans ich wszystkich spotkań to teraz 3-1 dla Keys.

Kolejną rywalką Amerykanki będzie Paula Badosa (WTA 6), która wygrała 6:2, 5:7, 6:4 z Martą Kostiuk (WTA 66). Hiszpanka prowadziła 6:2, 4:2, ale rywalka doprowadziła do trzeciego seta. W nim Ukrainka z 0:2 wyrównała na 2:2, ale od 3:3 trzy z czterech kolejnych gemów padło łupem tenisistki z Półwyspu Iberyjskiego. Badosa awans zapewniła sobie za piątą piłką meczową.

W ciągu dwóch godzin i 19 minut Badosa obroniła 10 z 15 break pointów i wykorzystała siedem z 10 szans na przełamanie. Naliczono jej 25 kończących uderzeń przy 42 niewymuszonych błędach. Kostiuk miała 30 piłek wygranych bezpośrednio i 49 pomyłek. Hiszpanka po raz pierwszy awansowała do IV rundy Australian Open. Jej najlepszym wielkoszlemowym wynikiem jest ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2021.

Maria Sakkari (WTA 8) wróciła z 1:3 w pierwszym secie i pokonała 6:4, 6:1 Weronikę Kudermetową (WTA 32). W trwającym 82 minuty spotkaniu Greczynka zdobyła 20 z 26 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Spożytkowała pięć z ośmiu break pointów. Na jej konto poszło 12 kończących uderzeń i 12 niewymuszonych błędów. Rosjanka pokusiła się o 15 piłek wygranych bezpośrednio przy 32 pomyłkach.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
piątek, 21 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Maria Sakkari (Grecja, 5) - Weronika Kudermetowa (Rosja, 28) 6:4, 6:1
Paula Badosa (Hiszpania, 8) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:2, 5:7, 6:4
Madison Keys (USA) - Qiang Wang (Chiny) 4:6, 6:3, 7:6(2)

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Kolejne kłopoty gwiazdy z Białorusi. Ostatni mecz australijskiej legendy
Trzysetowy bój triumfatorek Rolanda Garrosa. Elina Switolina znokautowana przez dawną mistrzynię

Komentarze (3)
avatar
emcanu
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Paula :) Ciężki mecz, Marta naprawdę zagrała świetnie i bogiem a prawdą, to jakby nie popełniła kilku niewymuszonych błędów w paru akcjach, to by wygrała. Od połowy drugiego seta przez ca Czytaj całość
avatar
siatkarz-76
21.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy autor wie, co znaczy "pokusić się"?