W I rundzie singla Kacper Żuk musiał uznać wyższość Tajwańczyka Tung-Lin Wu (więcej tutaj). Mimo porażki pozostał w Forli, by wspólnie z Luką Margarolim powalczyć w turnieju debla. Polsko-szwajcarska para pokazała się z dobrej strony, dochodząc do półfinału.
Pierwszy mecz był stosunkowo łatwy, ponieważ na drodze Polaka i Szwajcara stanęli nastoletni Włosi, Lorenzo Angelini i Riccardo Ercolani. Nagrodzeni dziką kartą reprezentanci gospodarzy walczyli ambitnie, ale przegrali ostatecznie 3:6, 3:6.
W ćwierćfinale poprzeczka poszła już dużo wyżej. Quentin Halys i Albano Olivetti to bardzo dobrzy debliści na poziomie challengerów. Mimo tego Żuk i Margaroli odnieśli zwycięstwo. Po super tie breaku pokonali Francuzów, wygrywając cały mecz 6:4, 3:6, 10-6.
Na etapie półfinału polsko-szwajcarski duet nie sprostał parze Jonas Forejtek i Jelle Sels. Czech i Holender okazali się w każdym secie lepsi o jedno przełamanie i zwyciężyli w piątek 6:4, 6:4. Tym samym za występ w Forli Żuk i Margaroli wywalczyli po 30 punktów do rankingu deblistów oraz czek na sumę 930 euro do podziału.
Bez powodzenia startował w Forli drugi z Biało-Czerwonych, Karol Drzewiecki. Polak i partnerujący mu Hindus Sriram Balaji zmierzyli się w I rundzie z Franco Agamenone i Andreą Pellegrino. Włosi odrobili stratę seta i okazali się lepsi po super tie breaku, zwyciężając 1:6, 6:4, 10-7.
Internazionali di Tennis Citta di Forli, Forli (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 45,7 tys. euro
wtorek-czwartek, 18-21 stycznia
półfinał gry podwójnej:
Jonas Forejtek (Czechy) / Jelle Sels (Holandia) - Kacper Żuk (Polska) / Luca Margaroli (Szwajcaria) 6:4, 6:4
ćwierćfinał gry podwójnej:
Kacper Żuk (Polska) / Luca Margaroli (Szwajcaria) - Quentin Halys (Francja) / Albano Olivetti (Francja) 6:4, 3:6, 10-6
I runda gry podwójnej:
Kacper Żuk (Polska) / Luca Margaroli (Szwajcaria) - Lorenzo Angelini (Włochy, WC) / Riccardo Ercolani (Włochy, WC) 6:3, 6:3
Franco Agamenone (Włochy) / Andrea Pellegrino (Włochy) - Karol Drzewiecki (Polska, 4) / Sriram Balaji (Indie, 4) 1:6, 6:4, 10-7
Czytaj także:
Berrettini i Alcaraz dali show. Monfils nie zwalnia tempa
Zażarte batalie w Australian Open. Badosa i Keys przetrwały
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"
