Rozstawiony z trzecim numerem Alexander Zverev w trzech meczach na kortach w Melbourne Park nie stracił jeszcze seta. W piątek Niemiec zmierzył się z Radu Albotem, który dostał się do głównej drabinki poprzez trzystopniowe eliminacje. Tym razem "Sascha" nie miał takich problemów jak podczas I rundy US Open 2019, w którym zagrał z Mołdawianinem na pełnym dystansie.
W pojedynku, którego stawką była 1/8 finału Australian Open 2022, Zverev potrzebował blisko dwóch godzin, aby pokonać Albota 6:3, 6:4, 6:4. Niemiec obronił pięć wypracowanych przez rywala break pointów. Serwował bardzo dobrze w trudnych momentach. Posłał w sumie 16 asów. O losach każdego seta decydowały pojedyncze przełamania.
- To niesamowite. To prawdopodobnie mój ulubiony kort w Melbourne, ponieważ nigdy nie przegrałem na nim meczu i mam nadzieję, że będę to kontynuować. Wsparcie jest niesamowite. Radośnie się gra przed wami wszystkimi. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze cztery dobre mecze - powiedział do kibiców Zverev, który w piątek wystąpił na John Cain Arena.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"
O miejsce w ćwierćfinale Niemiec powalczy z Denisem Shapovalovem, z którym ma bilans 4-2 w tourze. Kanadyjczyk w swoim meczu III rundy przetrwał ataki potężnie serwującego Reilly'ego Opelki. Amerykanin posłał 17 asów, ale "Shapo" zdołał trzykrotnie przełamać podanie przeciwnika. Po trzech godzinach walki to on zwyciężył 7:6(4), 4:6, 6:3, 6:4.
- To był bardzo trudny pojedynek. Trzeba wykorzystywać swoje szanse i bardzo się cieszę z tego, jak się to potoczyło. Wiedziałem, że on zamierza zagrać jednego lub dwa asy, ale starałem się jak najczęściej przyłożyć rakietę do piłki. Nie jest łatwo złapać swój rytm przeciwko takiemu facetowi jak on, dlatego jestem niesamowicie szczęśliwy ze zwycięstwa - wyznał Shapovalov (cytat za atptour.com).
W niedzielę dojdzie do siódmego pojedynku Kanadyjczyka z Niemcem, który w Melbourne jest w gronie ścisłych faworytów do tytułu. - Denis gra dobrze. Jego spotkanie III rundy było na wysokim poziomie. Obaj możemy być zadowoleni, że jesteśmy w drugim tygodniu zmagań [Shapovalov dokonał tego po raz pierwszy, a Zverev po raz czwarty z rzędu - przyp. red.]. Mam nadzieję, że wygram, ale czeka nas wspaniały mecz - stwierdził pochodzący z Hamburga tenisista.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
piątek, 21 stycznia
III runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 3) - Radu Albot (Mołdawia, Q) 6:3, 6:4, 6:4
Denis Shapovalov (Kanada, 14) - Reilly Opelka (USA, 23) 7:6(4), 4:6, 6:3, 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Berrettini i Alcaraz dali show. Monfils nie zwalnia tempa
Zażarte batalie w Australian Open. Badosa i Keys przetrwały