Carlos Alcaraz powrócił do kolebki. Debiut 17-letniego Chińczyka

Dwa lata po debiucie w głównym cyklu Carlos Alcaraz powrócił do Rio Janeiro i w poniedziałkowym meczu I rundy pokonał Jaume Munara. Premierowy mecz na poziomie ATP Tour rozegrał 17-letni Juncheng Shang.

Marcin Motyka 15 Lutego 2022, 05:59

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

Faworyci wykonali zadanie w Dosze. Daniel Evans i Karen Chaczanow bez strat

Rio de Janeiro jest szczególne dla Carlosa Alcaraza. Przed dwoma sezonami, mając 16 lat, właśnie w tym mieście zadebiutował w cyklu ATP Tour. W poniedziałek powrócił na turniej Rio Open już jako jedna z największych nadziei światowego tenisa. W spotkaniu I rundy zmierzył się z rodakiem Jaume Munarem i po trudnej batalii zwyciężył 2:6, 6:2, 6:1.

- Jaume zagrał naprawdę dobrze i w ostatnim czasie rozegrał więcej meczów na mączce niż ja. Nie występowałem na kortach ziemnych od lipca, więc spodziewałem się, że będzie trudno. Dlatego cieszę się z tego, jak odwróciłem losy meczu - mówił rozstawiony z numerem siódmym Alcaraz, cytowany przez atptour.com.

To, co Alcaraz przed dwoma laty, w poniedziałek przeżywał Juncheng Shang. 17-letni Chińczyk dostał dziką kartę do drabinki Rio Open i zanotował swój debiut na poziomie głównego cyklu. Zmierzył się z Pedro Martinezem i stać go było na zdobycie siedmiu gemów - ostatecznie przegrał 3:6, 4:6.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

Martinez w ciągu godziny i 42 minut gry zaserwował dwa asy, ani razu nie został przełamany i wykorzystał dwa z czterech break pointów. W 1/8 finału Hiszpan zmierzy się z Diego Schwartzmanem, turniejową "trójką".

W pojedynku 36-letnich weteranów Pablo Andujar pokonał 7:6(2), 7:5 Pablo Cuevasa, mistrza Rio Open z 2016 roku. Do II rundy awansował również kwalifikant Miomir Kecmanović, który oddał trzy gemy posiadaczowi dzikiej karty, Felipe Meligeniemu Rodriguesowi Alvesowi.

Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 1,660 mln dolarów
poniedziałek, 14 lutego

I runda gry pojedynczej:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 7) - Jaume Munar (Hiszpania) 2:6, 6:2, 6:1
Pablo Andujar (Hiszpania, PR) - Pablo Cuevas (Urugwaj, PR) 7:6(2), 7:5
Pedro Martinez (Hiszpania) - Juncheng Shang (Chiny, WC) 6:3, 6:4
Miomir Kecmanović (Serbia, Q) - Felipe Meligeni Rodrigues Alves (Brazylia, WC) 6:3, 6:0

wolne losy: Matteo Berrettini (Włochy, 1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Diego Schwartzman (Argentyna, 3); Pablo Carreno (Hiszpania, 4)

Rewanż francuskiego weterana w Marsylii. Waleczny Włoch obronił meczbola