W większości tenisowych turniejów zawodnicy z Rosji i Białorusi wciąż mogą uczestniczyć. Zmieniło się jedynie to, że przy ich nazwiskach nie jest wyświetlana flaga. Inaczej postąpiono w Londynie. Organizatorzy Wimbledonu zapowiedzieli, że dla Rosjan i Białorusinów drzwi są zamknięte i w tegorocznej edycji nie wystąpią.
Decyzja odbiła się szerokim echem i temat dopuszczania tenisistów z Rosji i Białorusi do imprez tenisowych wrócił jak bumerang. Głos zabrała między innymi Marta Kostiuk, aktualnie trzecia rakieta Ukrainy, sklasyfikowana na 52. miejscu w rankingu WTA.
- Na początku nie wiedzieliśmy, co robić. Mieliśmy wielu przyjaciół wśród rosyjskich tenisistów. Spędzaliśmy razem czas. Spodziewaliśmy się, że przyjdą do nas w Indian Wells i powiedzą: co za horror, jesteśmy zszokowani, może potrzebujecie pomocy? - wspomina Kostiuk w rozmowie z "Tribuną".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!
Nic takiego nie miało jednak miejsca. Kostiuk opowiedziała o tym, jak rozczarowała ją postawa kolegów i koleżanek z Rosji, ale też organizacji WTA. - Poszliśmy do biura WTA i powiedzieliśmy: oni powinni zostać wykluczeni, nie robią nic, żeby to zatrzymać. Reakcja naszej organizacji? Żadna, cisza. To zaskoczyło nas jeszcze bardziej - żali się Ukrainka.
19-letnia tenisistka z Kijowa nie szczędziła gorzkich słów, lecz jednocześnie potrafiła docenić postawę naszych reprezentantów. - Nikt nie stał po naszej stronie, tylko Polacy i Czesi - w ciepłych słowach wypowiedziała się o polskich tenisistach Kostiuk.
Marta Kostyuk: I'll start with the backstory of the statement. At first we didn't know what to do. It was a week before all players come to IW. We had a lot of friends among Russian tennis players. We spent time together on Tour. We saw each other all the time
— Tennis_BTU_ENG (@Tennis_BTU_ENG) April 21, 2022
(via Tribuna) pic.twitter.com/RbKe9Fi1aC
Przypomnijmy, że chociażby Iga Świątek występuje podczas meczów ze wstążką w barwach ukraińskiej flagi. Przed turniejem w Miami poinformowała nawet, że zabierze ze sobą więcej wstążeczek, aby dzielić się z każdym, kto zechce w ten sposób zamanifestować swoje wsparcie dla Ukrainy.
Po tym jak Kostiuk rozczarowała się postawą tenisowej społeczności, postanowiła klarownie przedstawić swój pogląd. W wydanym oświadczeniu zażądała, aby zawodnicy z Białorusi i Rosji odpowiedzieli na trzy pytania. Czy popierasz inwazję Rosji i Białorusi na terytorium Ukrainy i w konsekwencji wojnę rozpoczętą przez te kraje? Czy popierasz działania militarne Rosji i Białorusi na Ukrainie? Czy popierasz reżim Putina i Łukaszenki?