To jest znakomity sezon dla Igi Świątek. Polka wygrała już cztery turnieje, w tym trzy rangi WTA 1000, do tego dotarła do półfinału Australian Open. Nasza tenisistka zdecydowanie przewodzi rankingowi WTA.
Nic więc dziwnego, że znakomite wyniki zawodniczki skutkują ogromnymi zarobkami. Świątek wywalczyła ponad 3,6 miliona dolarów (ponad 16 milionów złotych) i jest zdecydowanie najlepiej zarabiającą tenisistką. Druga Ashleigh Barty, która wygrała Australian Open i zakończyła karierę, zgromadziła niecałe 2,3 miliona dolarów.
Wynik Świątek jest lepszy od najlepiej zarabiającego tenisisty. To jeden z idoli Świątek - Rafael Nadal. Hiszpan zwyciężył na kortach w Melbourne i w tym roku zainkasował niewiele ponad 3,1 miliona dolarów. Szósty w tym rankingu jest Hubert Hurkacz, który od stycznia zarobił ponad 1,4 miliona USD (niecałe 6,5 miliona złotych).
Osiągnięcie Świątek jest tym większe, że zarobki panów i pań w tenisie dalej nie są równe. Jak zauważył Ben Rothenberg, 20. w klasyfikacji u mężczyzn John Isner zarobił więcej niż 9. wśród kobiet Jessica Pegula.
Another cool stat in Iga Swiatek's great 2022:
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) April 28, 2022
She's currently highest prize money earner YTD in either ATP or WTA Tour.
Context for how remarkable this is: With the pay gap across the year still significant, #20 on the men's list has out-earned #10 on the women's list so far. pic.twitter.com/vrNdwnt2Pb
Czytaj więcej:
Niedawno grożono jej śmiercią. Dlatego teraz nie popiera decyzji Wimbledonu
Sensacja w Madrycie. Faworytka za burtą!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!