W ciągu dwóch dni z turniejem ATP w Monachium pożegnało się dwóch głównych kandydatów do tytułu. Po tym, jak w środę odpadł najwyżej rozstawiony Alexander Zverev, w piątek ten sam los spotkał Caspera Ruuda. Oznaczony numerem drugim Norweg w ćwierćfinale przegrał 5:7, 1:6 z Botikiem van de Zandschulpem.
- Wynik nie oddaje, jak trudny to był mecz. Zwłaszcza pierwszy set to była batalia, w której przy stanie 6:5 zdołałem go przełamać. Druga partia okazała się łatwiejsza. Myślę, że zagrałem naprawdę dobrze - mówił, cytowany przez atptour.com, Holender, który w ciągu 93 minut gry nie został przełamany, a sam uzyskał cztery breaki.
Pokonując aktulnie siódmego w rankingu ATP Ruuda, 26-latek z Wageningen odniósł trzecie w karierze zwycięstwo nad rywalem z Top 10 klasyfikacji singlistów i zarazem największe na kortach ziemnych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!
W 1/2 finału oznaczony numerem ósmym Van de Zandschulp zmierzy się z Miomirem Kecmanoviciem. Serb, turniejowa "siódemka", wygrał 7:6(5), 6:2 z rozstawionym z numerem czwartym i broniącym tytułu z zeszłego roku Nikołozem Basilaszwilim.
Swojego reprezentanta w półfinale będą mieć gospodarze. Oscar Otte zaserwował sześć asów, wykorzystał cztery z siedmiu break pointów i w niespełna półtorej godziny pokonał 6:1, 7:6(1) Alejandro Tabilo, "szczęśliwego przegranego" z kwalifikacji.
W swoim pierwszym w karierze występie w 1/2 finału imprezy głównego cyklu 28-letni Otte zagra z Holgerem Rune. 18-letni Duńczyk, posiadacz dzikiej karty i pogromca z II rundy wspomnianego Zvereva, w piątek oddał tylko dwa gemy Emilowi Ruusuvuoriemu.
BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 543,5 tys. euro
piątek, 29 kwietnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Miomir Kecmanović (Serbia, 7) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 4) 7:6(5), 6:2
Botic van de Zandschulp (Holandia, 8) - Casper Ruud (Norwegia, 2) 7:5, 6:1
Oscar Otte (Niemcy) - Alejandro Tabilo (Chile, LL) 6:1, 7:6(1)
Holger Rune (Dania, WC) - Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:0, 6:2