W tym artykule dowiesz się o:
tennis365.com: "Sabalenka zbliża się do ważnego celu"
Aryna Sabalenka nie ukrywa, że przyjechała do Rijadu, aby powalczyć o wygraną w WTA Finals. W pierwszych dwóch meczach w grupie nie straciła nawet seta, choć we wtorek była tego bliska - liderka rankingu światowego odrobiła stratę przełamania w drugim secie i obroniła dwie piłki setowe przeciwko Jasmine Paolini.
"Aryna Sabalenka zbliża się do ważnego kamienia milowego w rankingu podczas WTA Finals" - zwrócił uwagę portal tennis365.com. Chodzi oczywiście o pozycję liderki rankingu na koniec roku - Białorusinka potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa w grupie, aby to właśnie sobie zapewnić.
wtatennis.com: "Po raz pierwszy w historii"
Na podobny element po wtorkowym spotkaniu zwraca uwagę portal wtatennis.com - oficjalny serwis rozgrywek WTA. Dziennikarze przypomnieli, że Sabalenka wygrała 22 z ostatnich 23 spotkań i "po raz pierwszy w historii jest o jedno zwycięstwo w rundzie zasadniczej od zapewnienia sobie miejsca na szczycie rankingu na koniec roku".
Przypomnijmy, że w trzecim spotkaniu fazy grupowej Białorusinka zagra z Jeleną Rybakiną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
bbc.com: "Zwycięstwo po zażartym meczu"
Dziennikarze bbc.com również podkreślają osiągnięcia Sabalenki, ale doceniają także to, jak Paolini postawiła się rywalce. "Zwycięstwo po zażartym meczu" - czytamy w serwisie. Chwilę później portal przypomina, że Sabalenka w tym spotkaniu obroniła dwie piłki setowe.
puntodebreak.com: "Chwilowa utrata koncentracji kosztowała kilka gemów"
"Białorusinka miała drugiego seta pod kontrolą w meczu z Włoszką, aż do momentu, gdy chwilowa utrata koncentracji kosztowała ją kilka gemów i zmusiła do obrony dwóch piłek setowych przy stanie 4:5" - czytamy w hiszpańskim serwisie puntodebreak.com
"Triumfując w dwóch setach, miała jednak swoje trudne momenty, w których musiała zacisnąć zęby, by nie zejść z obranej ścieżki" - dodano.