Tenisowy wideoprzegląd tygodnia: Polskie granie na Hopmanie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwszy tydzień nowego sezonu upłynął polskim fanom pod znakiem występu biało-czerwonych w Pucharze Hopmana. Przypominamy najważniejsze wydarzenia ostatnich dni zarówno na kortach, jak i poza nimi.

1
/ 12

Osiem par rywalizowało w minionym tygodniu w hali Perth Arena, gdzie rozgrywana była 26. edycja Pucharu Hopmana. Grzegorz Panfil i Agnieszka Radwańska spisali się znakomicie, gdyż w turniejowym debiucie dotarli do finału. W decydującym spotkaniu biało-czerwoni nie sprostali Francuzom, Jo-Wilfriedowi Tsondze i Alize Cornet, którzy punkt na wagę mistrzostwa zdobyli w grze mieszanej. Dla Trójkolorowych to pierwszy triumf w Pucharze Hopmana.

2
/ 12

Grzegorz Panfil i Agnieszka Radwańska znakomicie prezentowali się nie tylko na korcie. Kiedy pozostali uczestnicy nieoficjalnych mistrzostw świata drużyn mieszanych wybrali się w ramach relaksu do miejscowego zoo, klubu koszykarskiego, na plażę czy też aby popływać z rekinami, nasi tenisiści zdecydowali się na wspólny wypoczynek na basenie. Polacy, podobnie jak pozostali reprezentanci, powitali 2014 rok na specjalnie zorganizowanym balu, podczas którego dali popis swoich tanecznych umiejętności.

3
/ 12

Do Brisbane przyleciał w minionym tygodniu czarować sam Roger Federer. Szwajcar był główną gwiazdą całych zawodów, a w turniejowej drabince został rozstawiony z pierwszym numerem. Maestro z Bazylei wspólnie z Nicolasem Mahutem zgłosił się do rywalizacji w grze podwójnej i w starciu z Jeremym Chardym i Grigorem Dimitrowem popisał się dosyć niecodziennym zagraniem. Błysk geniuszu czy czysty przypadek?

4
/ 12

W finale singla panów spotkali się dwaj legendarni tenisiści, a faworytem do końcowego triumfu zdawał się być Roger Federer. Lleyton Hewitt nie zamierzał jednak przed własną publicznością tanio sprzedawać skóry i po trzysetowym boju ograł szwajcarskiego Maestro. Rusty cieszył się z mistrzowskiego tytułu po raz pierwszy od 2010 roku, kiedy to w niemieckim Halle zwyciężył w trzech partiach... Federera. Warto dodać, że w grze podwójnej najlepsi byli Mariusz Fyrstenberg i Daniel Nestor. To 15. trofeum Fryty, który turniejowych skalpów ma teraz o jeden więcej od swojego stałego partnera, Marcina Matkowskiego.

5
/ 12

Do Brisbane przyleciały rywalizować również panie, z broniącą tytułu Sereną Williams oraz Wiktorią Azarenką na czele. Na kort po dłuższej przerwie powróciła w końcu Maria Szarapowa, ale w półfinale wyeliminowała ją sama liderka rankingu. Serena potwierdziła w Brisbane swoją dominację w kobiecym cyklu, pokonując w finale Wikę. Teraz Amerykanka zrobi w Melbourne wszystko, by nie powtórzył się scenariusz z zeszłego sezonu.

6
/ 12

Katarski emirat podbił w tym roku po raz pierwszy Rafael Nadal, choć w przeciągu całego tygodnia nie zaprezentował pełni swoich możliwości. Dzielny opór Hiszpanowi stawili Niemcy Tobias Kamke i Peter Gojowczyk, do których pokonania Majorkanin potrzebował trzech setów. W finale turnieju w Ad-Dausze, gdzie z dobrej strony pokazali się również Łukasz Kubot i Michał Przysiężny, lider rankingu zwyciężył w trzech setach Gaela Monfilsa.

7
/ 12

W Madrasie faworytem do końcowego triumfu od samego początku był Stanislas Wawrinka. Szwajcar przez cały turniej przeszedł jak burza i w niedzielę mógł się cieszyć z piątego w karierze mistrzostwa. Trzeba przyznać, że Stan podbił serca indyjskich fanów. Świetnie grał w tenisa, a do tego po każdym meczu prezentował swoje umiejętności z kijem krykietowym. Władze lokalnego klubu Chennai Super Kings podobno już wyraziły zainteresowanie pozyskaniem do składu tak obiecującego zawodnika.

[wrzuta=6CHLBvMq8st,amonte]

8
/ 12

Pierwszą mistrzynię nowego sezonu poznaliśmy podczas turnieju rozgrywanego w Auckland. Finał był starciem dwóch byłych liderek światowego rankingu, Any Ivanović i Venus Williams, a ostatecznie górą w nim okazała się reprezentantka Serbii. Panie o rankingowe punkty rywalizowały również w Shenzhen, ale tu o niespodziance nie mogło być mowy. Po drugie z rzędu zwycięstwo przyjechała faworytka gospodarzy, Na Li. Teraz Chinka liczy na znakomity start w Melbourne.

9
/ 12

To nie jest fragment filmu ze słynnym Rockym Balboą, ani trening tajnych argentyńskich służb specjalnych. Juan Martín del Potro bardzo poważnie podchodzi do przygotowań przed pierwszym startem w Sydney oraz wielkoszlemowym Australian Open. Trening tenisisty z Tandil okazał się na tyle wyczerpujący, że nawet lodowa kąpiel nie pomogła mu w pokonaniu znacznie młodszego od siebie kolegi.

10
/ 12

Jedni trenują w domowym zaciszu, podczas gdy inni mają już za sobą pierwsze mecze o rankingowe punkty. Novak Djoković zrezygnował ze startu w katarskim emiracie i postanowił nieco szybciej zameldować się na antypodach. W sobotę uważnie obserwował ligową klęskę miejscowego klubu piłkarskiego Melbourne Victory w starciu z ekipą Brisbane Roar. Następnie zawitał na Rod Laver Arena.

11
/ 12

Tenisiści i tenisistki witali 2014 rok na przyjęciach lub w gronie przyjaciół, a szczególna wiadomość dotarła do wszystkich fanów białego sportu z Sydney. W tym szczególnym dniu golfista Rory McIlroy oświadczył się swojej dziewczynie, Karolinie Woźniackiej. Urodzona w Odense tenisistka nie trzymała zbyt długo w niepewności swojego ukochanego i na zadane przez niego pytanie odpowiedziała krótko: "Tak"!

12
/ 12

W najbliższych dniach czekają nas wielkie emocje związane z występami Polaków w Sydney i Auckland. W Australii już w niedzielę rozegrane zostały pierwsze spotkania. Hitem dnia miał być pojedynek dobrze znających się i występujących razem w deblu reprezentantek Italii. Spotkanie dosyć pewnie wygrała Sara Errani, która pokazała Robercie Vinci, że w defensywie w dalszym ciągu radzi sobie znakomicie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
buka91
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Popieram :) SF znów pozytywnie zaskakuje. Btw. Filmik z Delpo - miazga.  
avatar
RvR
6.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawy pomysł! Oby tak dalej! :)