Naj... Rolanda Garrosa 2015!
Portal SportoweFakty.pl wybrał zasługujące na uwagę wydarzenia z zakończonego Rolanda Garrosa. Co ciekawego wydarzyło się w Paryżu?
Redakcja
Największa niespodzianka: postawa Lucie Safarovej
O ile zwycięstwo w deblu tej tenisistki nie jest sensacją, o tyle osiągnięcie finału w grze pojedynczej budzi znaczny podziw. Czeszka ogólnie nie miała łatwego losowania i wydawało się, że jej marsz zatrzyma Maria Szarapowa. Nic takiego się nie stało, Šafářová odprawiła jeszcze Garbiñe Muguruzę oraz Anę Ivanović, zaś w finale postawiła się Serenie Williams, urywając jej seta. Choć ostatecznie nie udało jej się wygrać pierwszego turnieju wielkoszlemowego w karierze, z pewnością te dwa tygodnie będą dla niej niezapomniane.
W duecie z Bethanie Mattek-Sands Czeszka sięgnęła po tytuł w deblu. Już w ćwierćfinale, kiedy para ta odprawiła Martinę Hingis i Sanię Mirzę, można było się spodziewać wywalczenia najcenniejszego trofeum. Dwa kolejne spotkania również były ciężkie i zakończyły się w trzech setach, ale to właśnie para czesko-amerykańska mogła się cieszyć z końcowego triumfu.
Polub Tenis na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)