W tym artykule dowiesz się o:
W piątek reprezentacja Polski rozpocznie walkę o ćwierćfinał Grupy Światowej Pucharu Davisa. W szeregach biało-czerwonych zabraknie Jerzego Janowicza, ale wystąpią za to Michał Przysiężny i 19-letni Hubert Hurkacz.
- Zostałem poinformowany o tym w środę, że zagram w piątek. Bardzo się ucieszyłem, że będę mógł reprezentować Polskę w Pucharze Davisa. To bardzo pozytywna wiadomość - powiedział Hurkacz
Zobacz wideo: Mały wzrostem, wielki duchem. Oto kapitan Polaków
{"id":"","title":"","signature":""}
Źródło: TVP S.A.
W tym sezonie Przysiężny nie prezentował się w rozgrywkach, bowiem wracał do pełni sił po problemach z plecami, a dokładniej rwą kulszową. Głogowianin ostatni oficjalny pojedynek rozegrał pod koniec listopada ubiegłego roku. Wówczas w meczu otwarcia challengera w Bratysławie skreczował w starciu z Edouardem Rogerem-Vasselinem.
Po dość długiej przerwie popularny "Ołówek" znów pojawi się na korcie i wspomoże swoją drużynę w starciu z Argentyną. Dotychczas Polak zdobył 12 punktów dla reprezentacji Polski, wszystkie w grze pojedynczej.
Ostatnimi czasy głogowianin wznosił się na wyżyny swojego tenisa w rozgrywkach Pucharu Davisa, pokonując Serhija Stachowskiego w pojedynku z Ukrainą oraz uzyskując decydujący punkt w meczu ze Słowakami. Wówczas Polacy po raz pierwszy awansowali do Grupy Światowej.
Na przestrzeni całej swojej kariery Przysiężny nie osiągał spektakularnych rezultatów. W sumie czterokrotnie awansował do II rundy turnieju wielkoszlemowego, a najwyżej w męskim zestawieniu wspiął się na 57. miejsce. Dokonał tego pod koniec stycznia 2014 roku. Nigdy nie zaprezentował się w finale gry pojedynczej zmagań ATP, jednak wraz z Pierrem-Huguesem Herbertem zdobył tytuł w deblu, pokonując na kortach w Tokio bardzo znaną parę Ivan Dodig /Marcelo Melo.
Hubert Hurkacz, 19-latek urodzony we Wrocławiu, jeszcze nigdy wcześniej nie miał okazji zaprezentować się w Pucharze Davisa. W obecnym sezonie Polak próbował swoich sił głównie we futuresach, w których dwukrotnie doszedł do ćwierćfinału. Ponadto otrzymał dziką kartę do wrocławskiego challengera, jednak już w meczu otwarcia zatrzymał go Lukas Lacko. Mierzący 193 centymetry tenisista zajmuje obecnie 602. miejsce na świecie.
W swojej dotychczasowej karierze Hurkacz zdobył jeden tytuł rangi ITF - sezon temu okazał się najlepszy na kortach w Ślęży. Polak jeszcze nigdy wcześniej nie złamał bariery top 600 męskiego zestawienia, ani nie wygrał dwóch meczów z rzędu w challengerach.
Marcin Matkowski w sumie zdobył 29 punktów dla reprezentacji Polski w Pucharze Davisa, głównie występując w grze podwójnej. Tenisista mieszkający w Warszawie wygrał siedem ostatnich starć, a seta stracił w 2014 roku przeciwko parze z Chorwacji.
W obecnym sezonie Matkowski występuje u boku Łukasza Kubota. Jak na razie współpraca nie przynosi zamierzonych efektów, bowiem zaledwie w dwóch turniejach zdołali wygrać dwa pojedynki z rzędu. Ponadto na kortach Australian Open odpadli już w II rundzie. Polak zajmuje obecnie 15. miejsce na świecie.
Na przestrzeni całej kariery Matkowski osiągnął wiele znakomitych wyników. W 2011 roku zaprezentował się w finale deblowych zmagań US Open, a w 2006 roku doszedł do najlepszej "czwórki" w Melbourne. Ponadto zdobył 16 tytułów ATP i zaprezentował się w Finałach ATP World Tour.
Matkowski znakomicie prezentuje się także w grze mieszanej. W ubiegłym sezonie on i Lucie Hradecka doszli do finału Rolanda Garrosa, jednak na ich drodze stanęli Mike Bryan i Bethanie Mattek-Sands.
Łukasz Kubot w sumie zdobył 26 punktów dla reprezentacji Polski w Pucharze Davisa. Wcześniej lubinianin prezentował się głównie w singlu, jednak od ostatniego czasu częściej możemy go zobaczyć w grze podwójnej.
W obecnym sezonie Kubot występuje u boku Matkowskiego. Jak na razie współpraca nie przynosi zamierzonych efektów, bowiem zaledwie w dwóch turniejach zdołali wygrać dwa pojedynki z rzędu. Ponadto na kortach Australian Open odpadli już w II rundzie. Polak zajmuje 28. miejsce na świecie.
Na przestrzeni całej kariery Kubot osiągnął wiele sukcesów, zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. W 2013 roku awansował do ćwierćfinału Wimbledonu, przegrywając wówczas z , natomiast w sezonie 2010 zameldował się w IV rundzie Australian Open. W zmaganiach deblistów on i okazali się najlepsi w Melbourne. Wówczas w finale w 2014 roku pokonali parę / .