Radwańska - Kirilenko na żywo!

W czwartek półfinałową rywalką 23-letniej krakowianki będzie mająca polskie korzenie Niemka Andżelika Kerber. Na naszą relację na żywo z tego spotkania pragniemy Państwa już teraz serdecznie zaprosić!

Agnieszka Radwańska wytrzymała presję i za szóstym podejśćiem zakwalifikowała się do półfinału wielkoszlemowej imprezy. Nasza tenisistka w całym spotkaniu zanotowała 36 winnerów oraz popełniła 22 błędy własne. Kirilenko miała co prawda 52 kończące uderzenia, ale pomyliła się aż 30 razy.

7:5, 4:6, 7:5 - Gem, set i mecz Agnieszka Radwańska! Kirilenko wygrała co prawda pierwszą wymianę w gemie, ale Isia odpowiedziała wspaniałymi serwisami. Przy meczbolu Rosjanka wyrzuciła forhend w aut i nasza tenisistka może się cieszyć z historycznego awansu do półfinału!

*7:5, 4:6, 6:5 - Polka przełamała serwis Rosjanki!!! Krakowianka popisała się znakomitym minięciem i wyszła na 30-0. Kolejny punkt także na konto naszej tenisistki, która odebrała rywalce serwis do zera! Isia będzie podawać po mecz!

7:5, 4:6, 5:5* - Szczęście dopisało naszej zawodniczce. Przy stanie 30-30 piłka zahaczyła o siatkę, ale punkt wygrała Polka. Isia skończyła gema przy drugiej okazji i może odetchnąć z ulgą!

*7:5, 4:6, 4:5 - Przerwa nie wybiła z rytmu Rosjanki, która po wznowieniu oddała Polce tylko jeden punkt. Radwańska serwuje, aby pozostać w meczu!

Obie panie już są po rozgrzewce, zatem mogą kontynuować grę!

Organizatorzy podjęli właśnie decyzję, że mecz Agnieszki Radwańskiej z Marią Kirilenko zostanie dokończony na głównej arenie zmagań, która jako jedyna posiada rozsuwany dach. Obie panie wkrótce powinny pojawić się na korcie!

Na korcie centralnym zakończyło się właśnie spotkanie Wiktorii Azarenki z Tamirą Paszek. Białorusinka zwyciężyła w dwóch setach i w półfinale zmierzy się z Amerykanką Sereną Williams.

Pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Marią Kirilenko będzie zatem najprawdopodobniej jedynym spotkaniem ćwierćfinałowym singla pań, który zostanie dokończony w środę. Obie panie zapewne powrócą jutro na kort numer 1, podczas gdy na głównej arenie do walki o półfinały przystąpią panowie. Serdecznie Państwa zapraszamy na naszą środową relację z decydującej fazy spotkania z udziałem naszej tenisistki!

Niestety gra została przerwana aż do środy! Po rozegraniu jednego punktu, obie panie uznały, że murawa jest zbyt śliska i mecz zostanie dokończony w dniu kolejnym!

7:5, 4:6, 4:4* - Radwańska wyrównała stan meczu. Polka popełniła błąd, który doprowadził remisu 30-30. Kolejne dwie piłki łatwo jednak padły łupem Isi, dzięki dwom świetnym serwisom.

*7:5, 4:6, 3:4 - Kirilenko nie ustępuje. Rosjanka wciąż znakomicie serwuje i nie daje Polce zbyt wielu okazji. Kolejny gem wygrany na sucho przez rywalkę i ponowne prowadzenie w secie.

7:5, 4:6, 3:3* - I jest odpowiedź 23-letniej krakowianki! Polka błyskawicznie odskakuje na 40-0, a całego gema zamyka przy trzeciej okazji po tym jak Rosjanka wpakowała piłkę w siatkę.

*7:5, 4:6, 2:3 - Drobne problemy Kirilenko przy własnym serwisie, bowiem Polka zdołała doprowadzić do równowagi. Przy drugim game poincie Rosjanka zagrywa jednak siódmego asa w całym meczu i znów wysuwa się na czoło!

Tymczasem, na korcie centralnym rozpoczął się ostatni pojedynek ćwierćfinałowy singla pań pomiędzy Białorusinką Wiktorią Azarenką i Austriaczką Tamirą Paszek. Na zwyciężczynię tego spotkania czeka już Serena Williams.

7:5, 4:6, 2:2* - To był bardzo ważny gem dla naszej zawodniczki. Od stanu 15-15 Polka popisała się trzema świetnymi serwisami i doprowadziła do remisu w secie.

*7:5, 4:6, 1:2 - Rywalka odzyskała świetną dyspozycję serwisową. Cztery mocne podania i cztery błyskawiczne punkty na konto Kirilenko. Gem wygrany do zera przez tenisistkę z Moskwy i pierwsze prowadzenie w decydującej odsłonie.

7:5, 4:6, 1:1* - Kirilenko błyskawicznie odrobiła stratę! Podobnie jak w poprzednim gemie, przewagę uzyskała początkowo podająca, lecz Rosjanka zdołała zmusić krakowiankę do kilku błędów i mamy remis, po 1!

*7:5, 4:6, 1:0 - Isia przełamała serwis Kirilenko! Zanosiło się na pewne zwycięstwo w gemie dla Rosjanki, lecz moskwianka nie była w stanie wykorzystać prowadzenia 40-15. Isia wygrała cztery piłki z rzędu, popisując się przy break poincie znakomitym minięciem!

Panie na korcie numer 1 zakończyły właśnie rozgrzewkę. Pora rozpocząć decydującego seta!

Wieści z głównej areny zmagań: gem, set i mecz Andżelika Kerber! Niemka pokonała Sabinę Lisicką 6:3, 6:7(7), 7:5 i będzie mogła teraz śledzić poczynania Polki i Rosjanki na korcie numer 1.

Isia i jej rywalka są już na korcie i właśnie rozpoczęły rozgrzewkę. Za kilka minut gra zostanie wznowiona po raz kolejny.

Niesamowite rzeczy dzieją się na korcie centralnym. Sabina Lisicka prowadziła już w III secie 5:3, ale nie była w stanie zamknąć spotkania z Andżeliką Kerber. Druga z Niemek wygrała trzy kolejne gemy i za moment będzie podawać po mecz!

Zasłona pokrywająca kort numer 1 została usunięta i właśnie trwają prace zmierzające do ponownego wznowienia pojedynku Polki z Rosjanką!

Na korcie centralnym, Sabina Lisicka prowadzi 4:3 w decydującym secie ze swoją rodaczką Andżeliką Kerber. Zwyciężczyni tego pojedynku może być potencjalną rywalką Agnieszki Radwańskiej w półfinale.

Niestety, kort numer 1 został przykryty specjalną zasłoną z powodu opadów deszczu. Organizatorzy będą chcieli teraz poczekać na poprawę warunków do gry.

Tenisistki udały się do szatni, jednak w dalszym ciągu nie podjęto decyzji o zakryciu murawy.

Na korcie numer 1 gra została przerwana z powodu pogorszenia się warunków pogodowych. Murawa nie została jednak jeszcze przykryta specjalną zasłoną.

Tymczasem, na korcie centralnym Andżelika Kerber nie wykorzystała aż trzech piłek meczowych i ostatecznie przegrała po tie breaku drugą partię pojedynku z Sabiną Lisicką.

7:5, 4:6* - Niestety, Agnieszka Radwańska przegrała drugiego seta! Po szczęśliwym returnie Kirilenko uzyskała setbola, którego wykorzystała agresywnym forhendem po linii. Po dwóch partiach mamy zatem remis, 1-1!

*7:5, 4:5 - Tenisistka z Moskwy wychodzi na prowadzenie w secie. Rosjanka od stanu 30-30 pewnie zdobywa dwa punkty, utrzymuje własny serwis i jest o jeden gem od zwycięstwa w drugiej partii.

7:5, 4:4* - Rosjanka nie składa broni! Agresywny, ale jakże skuteczny tenis, przynosi jej drugie w secie przełamanie. Najpierw Kirilenko popisuje się znakomitym winnerem po linii, a po chwili w świetnym stylu wymanewrowała Polkę.

*7:5, 4:3 - Radwańska przełamała serwis Rosjanki! Kirilenko nie zdołała zamknąć gema przy stanie 40-30 i własnymi błędami podarowała naszej tenisistce pierwszego break pointa. Moskwianka na chwilę jeszcze oddaliła wizję utraty serwisu, lecz przy drugiej okazji dla Isi, wpakowała bekhend w siatkę!

7:5, 3:3* - Gem bez historii i oby takich jak najwięcej w wykonaniu Isi! Cztery szybkie punkty na konto krakowianki, która wygrywa gema na sucho i doprowadza do remisu.

*7:5, 2:3 - Tym razem to Polka zaskoczyła Rosjankę i wyszła na 30-15 przy jej podaniu. 25-latka z Moskwy nie dała sobie jednak odebrać serwisu, pewnie wykorzystując pierwszego game pointa.

7:5, 2:2* - Nasza tenisistka w ważnym momencie wygrywa własny serwis, chociaż Rosjanka prowadziła już nawet 30-15. Isia wygrała jednak dłuższą akcję przy siatce, a po chwili doprowadziła do wyrównania.

*7:5, 1:2 - Polka zmuszona do defensywny, w której nie jest w stanie sobie poradzić z rywalką. Agresywny bekhend Kirilenko daje jej dwie piłki na skończenie gema, całość zamyka rewelacyjnym zagraniem przy siatce.

7:5, 1:1* - Odpowiedź Kirilenko natychmiastowa! Rosjanka w wielkim stylu wygrała trzy piłki i wypracowała sobie dwa break pointy. Isia przy pierwszym wyrzuciła piłkę poza kort i straciła podanie!

*7:5, 1:0 - Ależ otwarcie drugiej odsłony w wykonaniu naszej tenisistki! Kirilenko popełnia błąd i Isia błyskawicznie wychodzi na 40-0. Dzięki agresywnej grze, Rosjanka redukuje jeszcze stratę w gemie, lecz przy trzeciej, powtórzonej akcji, wyrzuca piłkę w aut!

Wieści z kortu centralnego, na którym rywalizują ewentualne rywalki Polki w czwartkowym półfinale. Andżelika Kerber wygrała I seta pojedynku z Sabiną Lisicką w stosunku 6:3, natomiast w drugiej partii prowadzi 4:3.

7:5* - Agnieszka Radwańska jeden set od awansu do półfinału Wimbledonu! Tym razem nie powtórzył się scenariusz z 10. gema, bowiem krakowianka z pomocą rywalki obroniła break pointa. Przy trzecim setbolu Kirilenko uratowała się jeszcze winnerem, lecz przy czwartym wpakowała return w siatkę!

*6:5 - Rewelacyjna odpowiedź Radwańskiej! Pewny return pozwala krakowiance uzyskać przewagę w wymianach i trzy punkty szybko wędrują na konto naszej tenisistki. Przy pierwszej okazji Kirilenko wyrzuca piłkę w aut i jest przełamanie do zera na konto Isi!

5:5* - Początek gema zdecydowanie dla Kirilenko, która dzięki agresywnej grze wychodzi na 30-0. Isia serwisem odrabia stratę, ale w kolejnej akcji pozwala się minąć rywalce. Kolejne dobre podanie i break point odrobiony. Krakowianka wciąż ma jednak problemy ze skończeniem gema, a przy dwóch kolejnych okazjach dla przeciwniczki błędy przy returnie Rosjanki, ratują jeszcze Polkę. Isia broni również czwartego break pointa, lecz za piątym razem wyrzuca piłkę w aut i mamy remis, po 5!

*5:4 - Radwańska mądrze przebija piłkę przez środek, a rywalka po prawdziwym festiwalu błędów podarowała jej pierwszego setbola. Kirilenko ratuje się agresywnym winnerem przy siatce, lecz po chwili Isia ma drugą szansę. Tym razem zawodniczce z Moskwy pomogła nasza tenisistka, która minimalnie wyrzuciła piłkę w aut. Błąd z returnu Polki i Rosjanka wciąż pozostaje w grze.

5:3* - Isia nie potrzebowała zbyt dużo czasu, aby znaleźć właściwy rytm. Cztery punkty szybko wędrują na konto krakowianki, która gema zamyka asem serwisowym.

Tenisistki zakończyły właśnie rozgrzewkę i po ponad dwóch godzinach oczekiwania, wznowią grę!

Wreszcie dobra wiadomość dla wszystkich fanów białego sportu! Zasłony pokrywające korty boczne zostały stopniowo usunięte!

Na korcie numer 1 oraz na pozostałych bocznych trawnikach nie podjęto jeszcze decyzji o wznowieniu gry. Z kolej na głównej arenie zmagań do akcji przystąpiły Andżelika Kerber i Sabina Lisicka. Jak na razie pierwsza z Niemek prowadzi w premierowej odsłonie 2:0.

Gem, set i mecz Serena Williams. Utytułowana Amerykanka, czterokrotna triumfatorka Wimbledonu, pokonała 6:3, 7:5 Czeszkę Petrę Kvitovą i jako pierwsza awansowała do półfinału 126. edycji tej wielkoszlemowej imprezy.

Na korcie centralnym broniąca tytułu Petra Kvitová nie wykorzystała piłki setowej w pojedynku z Sereną Williams. W odpowiedzi Amerykanka przełamała serwis Czeszki w 11. gemie i jest o krok od półfinału!

Oficjalny komunikat głosi, że opady deszczu stopniowo zanikną około godziny 17:30, co powinno pozwolić na dokonanie inspekcji i podjęcie decyzji w sprawie dalszej gry.

Z pewnością najbardziej zawiedzionym tenisistą, obok Polki i Rosjanki, jest obecnie Jo-Wilfried Tsonga. Francuz potrzebuje już tylko dwóch gemów, aby drugi rok z rzędu zakwalifikować się do ćwierćfinału brytyjskiej imprezy. Pojedynek Tsongi z Amerykaninem Mardym Fishem to jedyne spotkanie IV rundy singla panów, które wciąż nie zostało jeszcze rozstrzygnięte.

Opady deszczu spodziewane są nad Wimbledonem również w ciągu najbliższej godziny. Miejmy nadzieję, że pogoda poprawi się i tenisistki powrócą na kort.

Tymczasem na głównej arenie, którą w dalszym ciągu zakrywa dach, Amerykanka Serena Williams wygrała I seta z broniącą tytułu Czeszką Petrą Kvitovą w stosunku 6:3.

Ogromny pech Polki. Opady deszczu nasiliły się i gra została przerwana na wszystkich kortach. Zasłony tym razem pokryły trawniki przy Church Road.

*4:3 - Radwańska pewnie przebija kolejne piłki na drugą stronę, a rywalka popełnia błędy. Dwie wyrzucone piłki na aut i Polka ma trzy szanse na drugie przełamanie w secie! W momencie zagrożenia Rosjanka zagrała jednak znakomicie: dwa asy oraz jeszcze jeden rewelacyjny serwis i Kirilenko wciąż pozostaje w grze.

4:2* - Inteligentna gra Isi, która z chęcią porusza się do przodu, zdobywając tym sposobem cztery punkty w gemie. Przy stanie 40-30 nasza zawodniczka kończy krótką piłkę wspaniałym forhendem po linii.

*3:2 - Moment zawahania Rosjanki, podwójny błąd serwisowy oraz bekhend umieszczony w siatce dają krakowiance cennego break pointa. W kolejnej wymianie Kirilenko znów popełnia błąd i jest pierwsze w meczu przełamanie dla naszej tenisistki!

2:2* - Szczęście uśmiechnęło się teraz do naszej tenisistki! Agresywna gra 25-letniej moskwianki daje jej dwa break pointy. Pierwszego Polka obroniła serwisem, a przy drugim pomocna okazała się siatka. Chwilę później Kirilenko wyrzuca piłkę w aut i jest kolejne wyrównanie w meczu.

*1:2 - Panie błyskawicznie wznowiły grę. Kirilenko po dłuższej wymianie zdobyła brakujący jej punkt i ponownie objęła prowadzenie w premierowej odsłonie.

Niestety, po rozegraniu czterech piłek w trzecim gemie gra zostaje na moment przerwana z powodu opadów deszczu. Zasłona nie pokryła jeszcze murawy kortu numer 1, bowiem organizatorzy mają wciąż nadzieję, że pogoda się poprawi.

*1:1 - Znakomity gem serwisowy w wykonaniu naszej tenisistki. Radwańska błyskawicznie odskoczyła na 40-15, a całą sprawę zakończyła pewnym smeczem przy siatce.

*0:1 - Po krótkiej batalii przy siatce Isia zdobywa pierwszy tego pojedynku. Pewna gra Polki wyprowadza ją na 30-0, a rewelacyjny forhend po krosie daje jej trzy break pointy! Kirilenko obroniła ostatecznie cztery uzyskane przez Isię okazje na przełamanie i jako pierwsza wychodzi na prowadzenie w meczu.

Obie tenisistki są już na korcie i właśnie zakończyły rozgrzewkę. Jako pierwsza podawać będzie Rosjanka. Zaczynamy!

Z Marią Kirilenko nasza tenisistka zmierzyła się wcześniej na zawodowych kortach siedmiokrotnie i w pięciu z tych spotkań zwyciężyła. W minionym sezonie obie panie grały ze sobą w Indian Wells oraz Miami, gdzie lepsza była Radwańska. Isia z pewnością będzie chciała utrzymać dobrą passę, bowiem Rosjanka od czterech spotkań nie jest w stanie znaleźć sposobu na młodszą od siebie o dwa lata krakowiankę.

We wtorek rywalką polskiej zawodniczki będzie Maria Kirilenko. 25-letnia Rosjanka po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale wimbledońskiego turnieju, a wcześniej w finałowej ósemce zawodów Wielkiego Szlema wystąpiła tylko raz, w 2010 roku podczas Australian Open. W tegorocznej edycji imprezy rozgrywanej przy Church Road tenisistka z Moskwy pokonała kolejno: Alexandrę Cadantu, Lourdes Domínguez, Soranę Cîrsteę oraz Shuai Peng.

Rozstawiona w 126. edycji Wimbledonu z numerem trzecim Radwańska jak na razie spisuje się rewelacyjnie. W czterech poprzednich pojedynkach Polka oddała łącznie rywalkom zaledwie 16 gemów, a jej ofiarami były kolejno: Słowaczka Magdaléna Rybáriková, Rosjanka Jelena Wiesnina, Brytyjka Heather Watson oraz Włoszka Camila Giorgi.

Dla najlepszej aktualnie polskiej tenisistki będzie to szósta próba zakwalifikowania się do wielkoszlemowego półfinału. Wcześniej 23-letnia krakowianka pięciokrotnie odpadała przed tą fazą turnieju, z czego trzy razy zdarzyło się to podczas międzynarodowych mistrzostw Australii, a dwukrotnie w trakcie zawodów rozgrywanych na najsłynniejszych trawnikach świata.

Gem, set i mecz Andy Murray! Faworyt gospodarzy pewnie dokończył dzieła i awansował do ćwierćfinału singla. Dosłownie za kilku minut na korcie numer 1 powinny pojawić się Agnieszka Radwańska oraz Maria Kirilenko.

Jest przełamanie! Na korcie numer 1 Murray prowadzi już 4:1. Z kolei na głównej arenie zmagań na czoło w drugiej odsłonie, z przewagą breaka, wysunął się Ferrer. Po zakończeniu pojedynku Hiszpana z Argentyńczykiem, na korcie centralnym pojawią się Serena Williams oraz Petra Kvitová. Po nich natomiast zagrają Sabina Lisicka z Andżeliką Kerber. Jedna z Niemek może być potencjalną rywalką Isi w półfinale.

Warunki do gry poprawiły się na tyle, że organizatorzy podjęli decyzję o wznowieniu pozostałych meczów. Andy Murray zapisał na swoje konto drugą partię w stosunku 6:2 i jest o jeden set od ćwierćfinału. Trzymajmy zatem kciuki, aby faworyt gospodarzy szybko uporał się z Chorwatem i zwolnił kort dla naszej tenisistki!

O dobrą pogodę do gry nie muszą się z kolei martwić Hiszpan David Ferrer i Argentyńczyk Juan Martín del Potro, którzy swoje spotkanie rozgrywają na korcie centralnym pod zamkniętym dachem. Jak na razie, po zakończonym przed momentem pierwszym secie, górą jest tenisista z Półwyspu Iberyjskiego.

Murray i Čilić pojawili się nawet tuż po godz. 13 na korcie numer 1, lecz zdążyli rozegrać zaledwie dwa gemy, zanim nad wimbledońskimi trawnikami znów zapłakało niebo. Aktualny wynik tego pojedynku to 7:5, 4:2 dla reprezentanta gospodarzy. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że warunki poprawią się i uda się rozegrać pojedynek z udziałem Polki.

Agnieszka Radwańska i Maria Kirilenko wyjdą na kort tuż po zakończeniu spotkania pomiędzy Andym Murrayem i Marinem Čiliciem. Niestety, warunki pogodowe w Londynie nie są korzystne, od rana jest bardzo pochmurno i właściwie co jakiś czas spodziewane są opady deszczu.

Od godziny 14:30 zapraszamy na relację na żywo z meczu ćwierćfinałowego wielkoszlemowego Wimbledonu pomiędzy Agnieszką Radwańską i Rosjanką Marią Kirilenko.