Relacja na żywo
To ostatni turniej w tym sezonie dla Jerzyka, wycofał się z Challengerów w Bratysławie i Helsinkach. Kolejne emocje z jego udziałem będą miały miejsce dopiero w styczniu, w Australii. Dziękujemy za wspólne śledzenie finałowej potyczki łodzianina!
Ogromne brawa dla Jerzego Janowicza! Dostarczył nam wielu fantastycznych emocji w tym tygodniu, pokonał wyśmienitych tenisistów i przede wszystkim osiągnął ogromny sukces: po raz pierwszy zakwalifikował się do finału turnieju, który rangą ustępuje tylko Wielkim Szlemom.
To pierwszy tytuł dla Davida Ferrera w turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 w karierze, w pełni zasłużony. W finale był lepszy od Polaka, wykazał się cierpliwością i nie pozwalał Janowiczowi zbyt często na sięganie po broń, która tak bardzo mu pomagała w poprzednich spotkaniach, czyli po dropszoty.
4:6, 3:6 - David Ferrer nie bez powodu zajmuje tak wysoką lokatę w rankingu. Cierpliwość i koncentracja do ostatniej piłki. Hiszpan po błędzie Janowicza wykorzystał już pierwszą piłkę meczową. Bardzo ładnie panowie podziękowali sobie za grę.
4:6, 3:5* - Serwis ratuje i na koniec to, co Jerzyk lubi najbardziej - forhend w samą linię!
4:6, *2:5 - Dwa dobre serwisy, ale po chwili błąd przy dropszocie. Ferrer chyba bardzo chce już teraz zakończyć ten mecz.
4:6, *2:5 - Wracamy na kort i walczymy do o-s-t-a-t-n-i-e-j piłki!
O Ferrerze:
4:6, *2:5 - To nie tak miało być, o ile w poprzednich gemach Ferrer miał problemy, teraz serwował wyśmienicie. Spokój i opanowanie i to on jest bliżej zwycięstwa w Paryżu.
4:6, 2:4* - Dwa obronione, ale przy trzecim Janowicz popełnia podwójny błąd serwisowy. David Ferrer przełamuje Polaka.
4:6, *2:3 - Znowu zaczyna się kiepsko, bo od dwóch błędów. Ferrer notuje efektownego winnera po znakomitym odwrotnym forhendzie i trzy break pointy. Ognia Jerzyk!
4:6, *2:3 - W końcu Ferrerowi udaje się zakończyć gema - asem serwisowym. Procentuje doświadczenie i cierpliwość walencjanina, bo aktualnie obaj tenisiści mają słabsze chwile.
4:6, 2:2* - Na zmianę: błąd, winner, błąd i... błąd Ferrera. Kolejny długi gem. Znowu szansa dla polskiego tenisisty i wyrzuca piłkę poza kort. Zabrakło cierpliwości, niestety.
4:6, 2:2* - Fantastycznym odwrotnym forhendem Janowicz wypracowuje break pointa, ale nie wykorzystuje go. Gramy dalej.
4:6, 2:2* - Walencjanin również gra nerwowo, zapowiadało się, że to będzie szybki gem, ale myli się Hiszpan. Na szczęście dla niego - Janowicz czyni to samo. Równowaga.
4:6, 2:2* - Znowu nie tak, jak być powinno, kolejny break point dla Davida Ferrera i tym razem wykorzystany, po błędzie - dla odmiany.
4:6, *2:1 - Dobry serwis i potężny forhend w narożnik kortu przyniosły punkt. Jednak po chwili efektowna akcja, pomylił się niewiele Polak, ale Hiszpan i tak był na lepszej pozycji. Długi gem, niestety łatwe błędy, Jerzyk już dawno powinien skończyć!
4:6, *2:1 - Znowu robi się niebezpiecznie, break point dla Ferrera, ale obroniony, świetny serwis i Polak musiał to skończyć.
4:6, *2:1 - Zaczęło się źle, bo Hiszpan błyskawicznie wygrał dwie piłki. Kiedy jest źle, trzeba sięgnąć po asa albo dropszota. Janowicz skorzystał z tego drugiego i piłka zsunęła się po taśmie, szczęśliwie dla niego. Po 30.
Dobre oko Polaka, piłka o milimetry przekroczyła linię kortu. Aż uśmiechnął się schodząc z kortu, podobnie jak jego trener - Kim Tiilikainen.
4:6, *2:1 - Minimalnie wyrzucił piłkę poza kort Ferrer, sędzia nie krzyknął autu, ale Polak sprawdził i... udało się. JEST PRZEŁAMANIE!
4:6, 1:1* - Znowu trochę nerwów, Janowicz irytował się, wydawało się, że to będzie kolejny łatwy gem Hiszpana, ale ostatecznie po ładnej akcji ze skrótem i lobem w roli głównej, łodzianin doprowadził do równowagi. Ferrer zagrał skróta, czym mocno zaskoczył Jerzyka. Po chwili znów rozegrała się walka na dropszoty przy siatce, pięknie minął Hiszpana. Wyrzucił go poza kort i jest break point!
4:6, 1:1* - "Jesteś już mistrzem" - taki napis widnieje na jednym z transparentów. Ostatecznie gem dla Polaka, ale było nerwowo, dobrze, że serwis zaczął dobrze działać.
4:6, *0:1 - Ciąg dalszy słabszej gry. Ferrer dobiegł do dropszota, a po chwili Janowicz zrobił prosty błąd, 15-30.
4:6, *0:1 - Słabo to wygląda, Janowicz jakby zniechęcony, nawet dropszot mu nie wychodzi. Ferrer solidnie i kończy gema wyrzucającym forhendem.
4:6, 0:0* - Wracamy do gry, w półfinale udało się odwrócić losy meczu, dlaczego ma się nie udać teraz? Ognia Jerzyk!
Niestety, jak napisał jeden z czytelników, Ferrer jest cierpliwy. Janowicz popełnił aż 20 niewymuszonych błędów, notując 14 uderzeń kończących. Hiszpan popisał się tylko czterema piłkami wygranymi bezpośrednio, ale popełnił zaledwie sześć błędów.
4:6 - Niestety jeszcze jedna piłka setowa, bowiem po asie, przydarzył się podwójny błąd serwisowy. Janowicz mocno się starał, żeby utrzymać piłkę w korcie, ale nie udało się. Set dla Ferrera.
*4:5 - Obronić piłkę setową asem serwisowym? To potrafią tylko najlepsi!
*4:5 - Janowicz dzieli i rządzi, niestety ze złym skutkiem. Pełne skupienie Ferrera i mimo asów Polaka, łatwy błąd w trudnym momencie, po chwili jeszcze jeden minimalny i piłka setowa dla rozstawionego z numerem 4.
*4:5 - Ferrer ostatecznie zapisuje gema na swoją korzyść, ale było blisko. Teraz ważne, żeby utrzymać serwis.
4:4* - Niestety nie udało się, łodzianin wpakował piłkę w siatkę, Hiszpan wykazał się doświadczeniem w takiej sytuacji, ale nie może skończyć gema, druga równowaga...
4:4* - Po 30, to ta chwila, kiedy Jerzyk powinien zaatakować! Świetny serwis Hiszpana, rozprowadzał Janowicza po korcie, ale pomylił się. BREAK POINT!
4:4* - Janowicz pokrzykuje coś do siebie, sportowa złość wyzwoliła w nim dodatkowe pokłady sił, zdobywa efektowny punkt, znów uderzając w sam róg kortu. Nareszcie Ferrer skutecznie odegrał dropszota (choć niestety dla naszego tenisisty), Polak wyrzucił piłkę poza kort.
4:4* - Piękne, dokładne i głębokie forhendy Janowicza powodują, że zdobywa punkt. Dwa mocne serwisy, a na koniec soczysty dropszot po dłuższej wymianie. Ferrer dobiegł, odegrał, ale Janowicz był dobrze ustawiony i zdobył punkt.
*3:4 - Ferrer odpłaca się Janowiczowi dokładnie tym samym, cały czas dobrze serwuje, przegrał jak dotąd zaledwie dwie piłki przy swoim podaniu. Będzie ciężko go przełamać, ale z Tipsareviciem było przecież podobnie na początku.
Jureczku trochę szacunku dla mistrza, nie bij go tak mocno :)
- pisze nasz czytelnik. A czemu nie, niech bije!
3:3* - Realizator pokazał na trybunach Cedrica Pioline, bardzo dobrego przed laty tenisistę francuskiego, który najwyżej notowany był na 5. miejscu w rankingu ATP. Gem bez historii, potężne serwisy Polaka załatwiły sprawę.
*2:3 - Nie udało się nawiązać walki w tym gemie, Hiszpan serwował zbyt dobrze. Gramy dalej!
2:2* - Niestety Ferrer, pomimo tego, że jest dużo niższy od Janowicza, też potrafi serwować i karcić za nieudane returny. Dłuższa wymiana, Polak pobiegł do siatki i końcówką główki rakiety złapał piłkę i zagrał skutecznego stop-woleja. Pięknie zdobyty punkt!
2:2* - Piłka przy stanie 30-30 zawsze jest trudna, ale wytrzymał Janowicz. Po chwili drugim serwisem wyrzucił Hiszpana poza kort, zagrał dropszota. Ferrer dobiegł, ale nie udało mu się skutecznie przebić piłki na drugą stronę.
*1:2 - Coś zabolało naszego reprezentanta, grymas pojawił się na twarzy. Chwila dekoncentracji, ale asem Jerzyk wyrównuje na 30-30.
*1:2 - Ferrer rozpoczyna od efektownego asa w samą linię kara serwisowego. Pierwsza ciekawsza akcja przy jego podaniu i mija bezlitośnie przy siatce naszego zawodnika. Publiczność sprawiedliwie nagradza Hiszpana brawami.
1:1* - Seria dobrych serwisów, potężny winner z forhendu i na koniec dropszot. Oby tak dalej!
*0:1 - Źle się rozpoczyna, podwójny błąd serwisowy Polaka, ale po chwili zdobywa swój pierwszy punkt w meczu i zostaje nagrodzony oklaskami.
*0:1 - Podaje David Ferrer. Niestety Jerzyk nie zaczął dobrze: trzy błędy i bardzo dobry serwis Hiszpana.
Zawodnicy rozgrzewają się. Imponująco wygląda bilans Jerzyka w turniejach rangi ATP World Tour Masters 1000, który wynosi... 5-0.
Jest! Jerzy Janowicz wyszedł na kort, a tuż za nim David Ferrer. Rozstawiony z numerem 4. Hiszpan jest faworytem tego spotkania, więc presja spoczywa na nim.
Hala Bercy jest wypełniona po brzegi, miejmy nadzieję, że publiczność będzie po stronie naszego tenisisty! W poprzednich meczach na trybunach było widać polskie flagi. Już za chwilę... do boju Jerzyk!
Czekamy aż tenisiści pojawią się na korcie!
Do meczu pozostało mniej niż 30 minut, emocje coraz większe!
Zachęcamy do obserwowania naszego profilu tenisowego na Twitterze oraz profilu SportoweFakty.pl na Facebooku.
- Bardziej neutralnym rywalem byłby David Ferrer. Jego styl powinien mi odpowiadać, nie gra jakoś strasznie agresywnie. Serwis nie jest u niego główną bronią, więc wolałbym zagrać z nim - mówił Janowicz po wczorajszym meczu z Simonem. Powinno być więc dobrze!
Kibice i media na całym świecie są zachwyceni Janowiczem, prześcigają się w nadawaniu przydomków naszemu tenisiście. Na Twitterze pojawiła się jedna z ciekawszych propozycji: Jerzy Dropshotowicz.
Witamy serdecznie wszystkich sympatyków Jerzego Janowicza! 21-letni łodzianin niedługo rozpocznie bój o tytuł z Hiszpanem Davidem Ferrerem. Zapraszamy do śledzenia relacji z tego spotkania!