Dziękujemy Państwu, że razem z nami śledziliście finał Australian Open w singlu kobiet i zapraszamy na jutro, na naszą relację z meczu o tytuł w grze pojedynczej mężczyzn. Tymczasem żegnamy się, życząc udanego dnia.

- To moje pierwsze przemówienie, postaram się wypaść jak najlepiej. Po pierwsze gratuluję Garbine. Moje marzenie się spełniło, jestem pełna emocji. Bardzo ciężko na to pracowałam. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego turnieju, kibicom. Te dwa tygodnia były najwspanialsze w moim życiu. Dziękuję też mojemu zespołowi i tacie. Bez was to nie byłoby możliwe - mówiła Sofia Kenin.

A teraz puchar dla mistrzyni trafił do rąk Sofii Kenin.