W dniach 7-8 lutego polskie tenisistki zmierzą się z Rosją w pierwszym meczu Grupy Światowej I Pucharu Federacji. - Poprzedni rok był dla mnie ciężki pod względem kontuzji - mówi Urszula Radwańska, reprezentantka Polski. - Nie mogłam przez to trenować na pełnych obrotach, przez co nie grała na sto procent - dodaje. - Odpowiada mi to, jak wygląda nasz team. To, że wokół nas są sami mężczyźni, to przypadek - twierdzi Radwańska.