Agnieszka Radwańska pożegnała się z Roland Garros już w I rundzie turnieju. Jej pogromczynią okazała się Niemka Annika Beck, która wygrała 6:2, 3:6, 6:1. - Agnieszka wychodzi na kort smutna, bez energii. Musi wrócić radość w jej grze - ocenił w rozmowie z x-news były tenisista Wojciech Fibak.