Do zwrotu akcji doszło w meczu Laury Siegemund z Ludmiłą Samsonową na turnieju WTA w Zhengzhou. Co prawda w pierwszym secie lepsza okazała się rozstawiona z numerem 11. zawodniczka z Rosji, ale następnie Siegemund odwróciła wynik. Niemka zagrała walecznie i dostała się kosztem faworytki do ćwierćfinału, wygrywając 3:6, 6:2, 6:1.