Iga Świątek zakończyła igrzyska olimpijskie w Paryżu z brązowym medalem. Oczekiwania jej samej były zdecydowanie większe. Celem było złoto. Tego nie udało się zrealizować, co było dla Świątek bolesnym przeżyciem. Widać było to po łzach, które pojawiły się nawet po wygranym meczu o brąz. Teraz liderka rankingu WTA podziękowała całemu sztabowi za pracę i wysiłek, jaki włożyli do tego, by pomóc jej w osiągnięciu olimpijskiego medalu.