"Mogę mieć pretensje". Świątek podsumowała swój występ na igrzyskach

Iga Świątek zakończyła igrzyska olimpijskie w Paryżu z brązowym medalem. Oczekiwania jej samej były zdecydowanie większe. Celem było złoto. Tego nie udało się zrealizować, co było dla Świątek bolesnym przeżyciem. Widać było to po łzach, które pojawiły się nawet po wygranym meczu o brąz. Teraz liderka rankingu WTA podziękowała całemu sztabowi za pracę i wysiłek, jaki włożyli do tego, by pomóc jej w osiągnięciu olimpijskiego medalu.

Komentarze (4)
avatar
Jan
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesteś wielka!!! Wielkie gratulacje za brąz … Powodzenia w dalszej karierze 
avatar
Ogrodniczka
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga musiała codziennie grać na patelni a dlaczego? Przez kasę żeby jak najszybciej olimpijska maszynka przemieliła tenisistki I żeby jak najszybciej wróciły na korty imprez komercyjnych Tak Iga Czytaj całość
avatar
Grażyna Kubiś
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Iga jest bardzo młoda ma więc jeszcze czas na kolejne sukcesy. Najważniejsze, że potrafi wyciągać wnioski ze swojej gry i mądrze budować swoją karierę.