W meczu otwarcia turnieju ATP 250 w Auckland Cameron Norrie zmierzył się z Facundo Diazem Acostą. Brytyjczyk, który przed dwoma laty dotarł w tych zmaganiach do finału, zaprezentował się z bardzo złej strony. Po niespełna półtoragodzinnej walce uległ rywalowi z Argentyny 2:6, 3:6.
W pewnym momencie tego starcia poziom frustracji 29-latka sięgnął zenitu. Brytyjczyk rzucił rakietą, która trafiła w kobietę siedzącą przy korcie. Nie odniosła ona żadnych obrażeń. Norrie od razu dostał ostrzeżenie od sędziego. Władze turnieju postanowiły z kolei, że nie będą wyciągać wobec niego żadnych konsekwencji.
Zawodnik przeprosił później za swoje zachowanie. - Nie miałem zamiaru tego robić, nigdy nie robiłem tego typu rzeczu - powiedział Norrie. Tenisista zdradził też, jak na całą sytuację zareagowała uderzona piłką kibicka. - Zaśmiała się i powiedziałem: "Przepraszam, nie chciałem tego zrobić". Ona odpowiedziała: "Wszystko w porządku" - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży
Norrie podkreślił, że sytuacja nie była poważna, ale zauważył, że inni zawodnicy zostali zdyskwalifikowani za podobne incydenty. - To nie jest w moim stylu. Przeprosiłem szybko i chcę przeprosić ogólnie. Nie jestem zadowolony z mojego zachowania - podsumował Brytyjczyk.
Podobne sytuacje miały już miejsce w przeszłości. Novak Djoković został zdyskwalifikowany z US Open w 2020 r. po uderzeniu sędziego liniowego piłką. W 2023 r. Miyu Kato i Aldila Sutjiadi zostały zdyskwalifikowane z French Open po tym, jak piłka uderzyła dziewczynkę do podawania piłek. Australijski tenisista Marc Polmans został zdyskwalifikowany w Szanghaju po uderzeniu sędziego piłką.
