Tokio 2020. Wielki skandal w judo! Polityka weszła w igrzyska olimpijskie

Pomimo że MKOl chroni igrzyska jak może, to polityka i tak przeniknęła przez jej bramy. Algierczyk Fethi Nourine zrezygnował z rywalizacji w Tokio, aby uniknąć starcia z rywalem z Izraela. Przyznał, że to rzecz najważniejsza.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
judo podczas Tokio 2020 Getty Images / Na zdjęciu: judo podczas Tokio 2020
Największe światowe organizacje sportowe i nie tylko walczą z tym, żeby podczas ich imprez sportowych nie było żadnej "polityki" czy manifestacji. Niestety wszystkiego wyeliminować się nie da.

Igrzyska w Tokio, które ze względu na pandemię koronawirusa przeniesiono z 2020 roku na 2021 jeszcze na dobre się nie zaczęły, a organizatorzy już zetknęli się z problemem.

Algierski judoka Fethi Nourine został zakwalifikowany do Tokio 2020, ale w nich nie wystartuje. Powód? Zdecydował się zrezygnować, gdy ogłoszono wyniki losowania. Na jego drodze pojawił się rywal "nie do zaakceptowania".

Jego potencjalnym przeciwnikiem w drugiej rundzie byłby reprezentant Izraela Tohar Butbul. Nourine nie mógł tego zaakceptować ze względu na sytuację między Izraelem a Palestyną.

- Ciężko pracowaliśmy, aby zakwalifikować się do igrzysk, ale sprawa palestyńska jest większa i ważniejsza niż to wszystko - powiedział 30-letni judoka z Oranu cytowany przez hiszpański "AS".

Zobacz także:
Kapitan siatkarzy: Srebra nie wziąłbym w ciemno. Zawsze jadę po złoto
USA bez złota na igrzyskach. Czy to naprawdę może się wydarzyć?

ZOBACZ WIDEO: To będą gorące igrzyska! Sofia Ennaoui zdradza jak przygotować się na starty w upalne dni
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×