Gdzie się nie pojawi, tam Polacy przegrywają. Kiepska passa Dudy

Andrzej Duda jest w Tokio i dopinguje polskich olimpijczyków na igrzyskach. Prezydent obejrzał pierwszy mecz kadry koszykarzy 3x3, później wybrał się na tenis.

PS
Andrzej Duda na meczu polskiego debla (twittercom/Tomasz_Kalemba) Twitter / twitter.com/Tomasz_Kalemba / Andrzej Duda na meczu polskiego debla (twitter.com/Tomasz_Kalemba)
Prezydent Andrzej Duda był obecny w Tokio już podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich i został, aby choć przez chwilę dopingować reprezentantów Polski. W sobotę widziany był na różnych arenach zmagań.

Duda zasiadł na trybunach w meczu koszykarzy 3x3, którzy polegli w starciu z Łotwą (WIĘCEJ), a po spotkaniu zamienił kilka słów z Przemysławem Zamojskim. Szczęścia koszykarzom jednak nie przyniósł.

Podobnie było kilka godzin później. Prezydent wybrał się na deblowy mecz tenisowy Huberta Hurkacza i Łukasza Kubota. Ci, szczególnie w drugim secie, walczyli jak równy z równym z duetem Jan-Lennard Struff / Alexander Zverev, ale ostatecznie polegli 2:6, 5:7 (5).

Czytaj także: Austriaczka musiała wycofać się z igrzysk. Przyczyna cię zaskoczy

ZOBACZ WIDEO: To kluczowy aspekt podczas igrzysk w Tokio? "Nie będzie kontaktu z innymi ludźmi"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×