Tokio 2020. Aleksander Śliwka o niespodziewanej przegranej: Głowy nosimy wysoko

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Aleksander Sliwka w meczu z Iranem
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Aleksander Sliwka w meczu z Iranem

Występ Aleksandra Śliwki w pierwszym składzie na mecz z Iranem był zaskoczeniem. Debiut przyjmującego na igrzyskach olimpijskich nie okazał się dobry, ponieważ Polska zaliczyła porażkę. Opowiedział również o wpływie tej przegranej na drużynę.

Wydawało się, że grupa reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Tokio jest wręcz wymarzona. Dlatego nikt nie przypuszczał, że Polacy potkną się już na pierwszym rywalu. Rzeczywistość okazałą się jednak trudniejsza niż się spodziewano i Iran wygrał to starcie 3:2 (więcej na ten temat TUTAJ).

Chociaż porażka dotknęła polskich kibiców, to widać, że na siatkarzy może wpłynąć tylko dodatkowo motywująco. Przynajmniej tak deklarują w pomeczowych wypowiedziach.

- Porażka to dla nas sygnał, żeby zewrzeć szyki. Głowy nosimy wysoko. Wiemy, że jesteśmy w stanie wygrywać. Myślę, że z meczu na mecz będziemy się rozkręcać, a poziom naszej gry będzie coraz lepszy - powiedział Aleksander Śliwka.

ZOBACZ WIDEO: To kluczowy aspekt podczas igrzysk w Tokio? "Nie będzie kontaktu z innymi ludźmi"

Przyjmujący reprezentacji Polski odniósł się również do swojego, niespodziewanego występu. W ten sposób musiał zmierzyć się z debiutancką tremą na igrzyskach olimpijskich.

- Zawsze w takiej sytuacji są nerwy. Nie denerwowałbym się, gdyby mi nie zależało. Zastąpić takiego gracza, jak Michał Kubiak, nie jest łatwo. Starałem się robić to, co umiem najlepiej. Może rzeczywiście nie było to moje najlepsze spotkanie. Jeśli w kolejnych meczach będę potrzebny, dam z siebie wszystko - podsumował Śliwka.

Aleksander Śliwka w pierwszym składzie reprezentacji Polski zastąpił jej kapitana. Wszystko za sprawą tajemniczych problemów zdrowotnych Michała Kubiaka. Na ten moment nie wiadomo czy lider polskiej kadry zagra już w kolejnym meczu (więcej na ten temat TUTAJ).

Zobacz także: Heynen rozczarowany porażką z Iranem
Zobacz także: Polski siatkarz o kuble zimnej wody

Komentarze (9)
avatar
jotwu
25.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kubiak bez formy i w dodatku z kontuzją.Semeniuk formę to miał w ubiegłym roku.I takich to nieudaczników zabrał ten trener z ADHD na igrzyska. 
avatar
gogo
24.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak prawdę mówiąc to tylko Leon i Kurek grali na swoim poziomie, reszta to tragedia !!! Gdzie są siatkarze tacy jak Kwolek czy Huber którzy potrafią mocno serwować, a do tego mają mocny atak i Czytaj całość
avatar
Cezary Majcherczyk
24.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety będzie bardzo trudno awansować do strefy medalowej a tym bardziej wywalczyć złoty medal nie mając dwóch przyjmujących na światowym poziomie ( sam Leon niczego nie gwarantuje - szczegól Czytaj całość
avatar
borsuk 3
24.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zabranie Śliwki do Tokio to była pomyłka niezrównoważonego trenera , ale wystawienie go w meczu z Iranem w pierwszym składzie i nie zdjęcie po pierwszym secie to przestępstwo 
avatar
borsuk 3
24.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zabranie Śliwki do Tokio to była tragiczna pomyłka niezrównoważonego trenera , ale wystawienie go w pierwszym składzie i nie zdjęcie po pierwszym secie to to już przestępstwo.