Tokio 2020. Wielkie kontrowersje. Agata Ozdoba-Błach zdyskwalifikowana, ale nadal w grze o medal

Agata Ozdoba-Błach przegrała w ćwierćfinałowym pojedynku igrzysk olimpijskich w judo (kat. do 63 kg). Polka nadal ma szanse na medal.

PS
Agata Ozdoba-Błach Getty Images / David Finch / Na zdjęciu: Agata Ozdoba-Błach
Agata Ozdoba-Błach rozpoczęła swoje pierwsze w karierze igrzyska olimpijskie od pewnego zwycięstwa z Ekwadorką - Estefanią Garcią. W kolejnej rundzie sprawiła gigantyczną sensację, eliminując utytułowaną Japonkę, Miku Tashiro. I dzięki temu znalazła się w ćwierćfinale, gdzie naprzeciwko niej stanęła Włoszka - Maria Centracchio.

W regulaminowym czasie Ozdoba-Błach i Centracchio nie zdołały zdobyć ani jednego punktu. Obie zarobiły za to po karze za pasywną postawę. W walce o złoty punkt Polka otrzymała drugie upomnienie i znalazła się w dużych tarapatach. Trzecie oznaczało bowiem dyskwalifikację. I tak też się stało - sędzia po raz kolejny upomniał obie judoczki, ale dla Ozdoby-Blach była to trzecia kara. W ten sposób nasza reprezentantka przegrała ćwierćfinał.

Decyzja sędziego była dość kontrowersyjna, bo Włoszka również nie wykazywała większej aktywności w walce. Z takim werdyktem nie mógł pogodzić się trener Ozdoby-Błach.

To jednak nie koniec szans na medal. Ozdobę-Błach czeka jeszcze pojedynek w repasażu - z Wenezuelką Anriquelis Barrios. Jeśli ją pokona, stanie do walki o brąz.

Czytaj także:
Tokio 2020. Nadzieje medalowe zaprzepaszczone. A było tak blisko
Tokio 2020. Polka już w czołowej ósemce. Pewne zwycięstwo Aleksandry Kowalczuk

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×