Najpierw Iga Świątek, a teraz Hubert Hurkacz. Igrzyska olimpijskie Tokio 2020 okazały się ogromnym rozczarowaniem dla polskich fanów tenisa. Nasz kraj już nie ma żadnego reprezentanta w turniejach singlowych.
Wydawało się, że druga runda będzie dla Hurkacza spacerkiem. Jego rywal, Liam Broady, w światowym rankingu zajmuje dopiero 137. miejsce. To jednak on wciąż może marzyć o olimpijskim medalu, bo wygrał 7:5, 3:6, 6:3.
To był bardzo przeciętny występ naszego rodaka, który niedawno doszedł aż do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. Hubert popełniał dużo błędów, a jego rywal był skoncentrowany od początku do końca.
Hurkacz już wcześniej odpadł w pierwszej rundzie debla w parze z Łukaszem Kubotem. Tym samym polski tenisista już nie wystąpi podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Zobacz skrót meczu Liam Broady - Hubert Hurkacz.
Tokio 2020. Iga Świątek i Łukasz Kubot poznali rywali. Będzie okazja do rewanżu! >>
Tokio 2020. Dzień bez sensacji dniem straconym w turnieju tenisowym. Wielka faworytka za burtą! >>