Tokio 2020. Pogromczynie Polek mistrzyniami olimpijskimi

Tokio 2020. Dobry początek duetu Kantor/Łosiak, ale to za mało. Polacy z pierwszą porażką

Estonia od zwycięstwa 29:26 nad Polską rozpoczęła zmagania w turnieju drużynowym kobiet w szpadzie. Katrina Lehis, Julia Beljajeva i Erika Kirpu w półfinale pokonały Włoszki (42:34), a w pojedynku o złoto zmierzyły się z Koreankami.

I było to bardzo wyrównane starcie, bo po ośmiu rundach na tablicy wyników widniał remis - 26:26. Zadecydowały ostatnie trzy minuty, w których Beljajeva przechyliła szalę na korzyść Estonii. Potyczka zakończyła się rezultatem 36:32.

Brązowy medal zdobyły Włoszki, które pokonały Chinki 23:21. Polki jeszcze dwukrotnie pojawiły się na planszy - w walce o miejsca 5-8. Z przedstawicielkami Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego wygrały 31:25, ale z Amerykankami poległy - 26:33. Tym samym zakończyły turniej na szóstym miejscu.

Turniej drużynowy kobiet w szpadzie:
1. Estonia (Katrina Lehis, Julia Beljajeva, Irina Embrich, Erika Kirpu)
2. Korea Południowa (Injeong Choi, Mi Young Kang, Hyen Lee, Sera Song)
3. Włochy (Rosella Fiamingo, Federica Isola, Mara Navarria, Alberta Santuccio)

ZOBACZ WIDEO: Jak poważna jest kontuzja Michała Kubiaka? "On da sobie odgryźć rękę, aby wyjść na boisko i zagrać w ważnych meczach"