Świetna wiadomość dla polskich siatkarzy

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Japonii
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Japonii

Porażka Japonii w meczu z Włochami (1:3) sprawiła, że reprezentanci Polski utrzymali pozycję lidera w turnieju siatkarzy. Podopiecznych Yuichiego Nakagaichiego stać było jedynie na urwanie seta.

Sytuacja w grupie A robi się coraz ciekawsza. Na czele tabeli znaleźli się reprezentanci Polski, którzy pokonali w środę Wenezuelę 3:1.

Przed szansą na przedłużenie zwycięskiej passy stanęli Japończycy, ale od samego początku ich pojedynku z Włochami było jasne, że o trzecią wygraną będzie im niezwykle trudno.

Włosi pewnie zwyciężyli w dwóch pierwszych setach. Gra wyrównała się dopiero w trzeciej partii, w której rywalizacja toczyła się niemal punkt za punkt. Gospodarzom udało się doprowadzić do stanu 1:2 i wydawało się, że jeszcze wszystko się może wydarzyć.

ZOBACZ WIDEO: Reprezentacja Polski rozkręca się w turnieju olimpijskim. "To jest kwestia tego co wydarzyło się w głowach Polaków"

Górą byli jednak Włosi, którzy zwyciężyli 3:1. Świetne spotkanie rozegrali Osmany Juantorena i Iwan Zajcew, we dwójkę zdobywając aż 40 punktów. Z dobrej strony pokazał się także Alessandro Michieletto. Trener Gianlorenzo Blengini dokonywał jedynie zadaniowych zmian i dał pograć wyjściowej szóstce. Po stronie Japończyków dwoił się i troił Yuki Ishikawa.

Japonia - Włochy 1:3 (20:25, 17:25, 25:23, 21:25)

Japonia: Yamauchi, Nishida, Takahashi, Onodera, Sekita, Ishikawa, Yamamoto (libero) oraz Shimizu, Fujii, Lee, Takanashi, Otsuka

Włochy: Galassi, Giannelli, Juantorena, Anzani, Zaytsev, Michieletto, Colaci (libero) oraz Kovar, Sbertoli

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Polska 5 13 14:4 435:365
2 Włochy 5 11 12:7 447:411
3 Japonia 5 8 10:9 437:433
4 Kanada 5 7 9:9 396:387
5 Iran 5 6 9:11 453:460
6 Wenezuela 5 0 1:15 281:393

Czytaj także:
Niespodzianka w meczu Kanada - Iran, skomplikowana sytuacja w grupie A
Coraz ciekawiej w grupie B! Argentyna zatrzymała Francję!

Źródło artykułu: