Tokio 2020. Trzy tie-breaki w rywalizacji kobiet. Cztery ekipy wciąż bez porażki

Getty Images / Ahmet Izgi/Anadolu Agency  / Na zdjęciu: Jordan Larson
Getty Images / Ahmet Izgi/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Jordan Larson

W czwartek odbyły się spotkania trzeciej kolejki fazy grupowej turnieju siatkarek. W trzech z nich do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. Nerwów najadły się Amerykanki, ale - podobnie jak trzy inne ekipy - wciąż są niepokonane.

Amerykanki prowadziły z Turcją już 2:0 i wydawało się, że są na dobrej drodze do wywalczenia kolejnego zwycięstwa. W pewnym momencie podopieczne Karcha Kiraly'ego stanęły - przegrały gładko dwie kolejne partie i konieczne było przeprowadzenie tie-breaka.

W piątym secie klasę pokazała Annie Drews, która na parkiecie pojawiła się dopiero w czwartej partii. W decydującym secie zdobyła aż pięć punktów i poprowadziła swój zespół do zwycięstwa.

Po tie-breakach swoje mecze wygrały także reprezentacje Korei Południowej oraz Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.

ZOBACZ WIDEO: Polskie wioślarki w doskonałych humorach! "Może ktoś nam przemyci sake"

Żadnych problemów z pokonaniem Kenii nie miały Serbki, a pewne zwycięstwo wywalczyły Włoszki. Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazała się Paola Egonu.

Aktualnie na czele grupy A znajdują się Serbki, które mają komplet punktów. Jedno "oczko" tracą do nich Brazylijki. Podobnie sytuacja wygląda w drugiej grupie - w niej prowadzą Włochy przed USA. Kolejna seria gier odbędzie się w sobotę.

Grupa A:

Korea Południowa - Dominikana 3:2 (25:20, 17:25, 25:18, 15:25, 15:12)

Korea Południowa: Kim Su Ji, Yeum Hye Seon, Kim Yeon Koung, Yang Hyo Jin, Kim Heejin, Park Jeongah, Oh Jiyoung (libero) oraz Lee Soyoung, An Hyejin, Jeong Jiyun, Pyo Seungju

Dominikana: Eve, Gonzalez, B. Martinez, J. Martinez, Marte, Pena Isabel, Castillo (libero) oraz Valdez, Dominguez, Rivera, De La Cruz, Martinez

Serbia - Kenia 3:0 (25:21, 25:11, 25:20)

Serbia: Busa, Rasić, Ognjenović, Mihajlović, Aleksić, Bosković, Popović (libero) oraz Popović, Mirković, Bjelica, Milenković, Blagojević

Kenia: Wacu, Moim, Ekaru, Chumba, Kasaya, Wisah, Kundu (libero) oraz Joy, Murambi, Chemtai

Japonia - Brazylia 0:3 (16:25, 18:25, 24:26)

Japonia: Ishikawa, Araki, Kurogo, Ishii, Shimamura, Momii, Kobata (libero) oraz Tashiro, Okumura, Hayashi

Brazylia: Macris, Gabi, Carol, Tandara, Fe Garay, Carol Gattaz, Brait (libero) oraz Rosamaria, Natalia, Ana Cristina

Grupa B:

Włochy - Argentyna 3:0 (25:21, 25:16, 25:15)

Włochy: Malinov, Pietrini, Fahr, Egonu, Bosetti, Danesi, De Gennaro (libero) oraz Sorokaite, Folie, Chirichella, Sylla

Argentyna: Mayer, Rodriguez, Farriol, Mercado, Nizetich, Lazcano, Rizzo (libero) oraz Germanier, Bulaich, Nosach, Fortuna, Herrera

Chiny - ROC 2:3 (17:25, 25:23, 25:20, 25:27, 12:15)

Chiny: Ding, Zhu, Yan, Gong, Zhang, Yuan, Wang M. (libero) oraz Wang Y., Yao, Li, Liu

ROC: Gonczarowa, Woronkowa, Fietisowa, Starcewa, Fiedorowcewa, Koroliewa, Podkopajewa (libero) oraz Filipienko, Matwiejewa, Smirnowa, Jenina

USA - Turcja 3:2 (25:19, 25:20, 17:25, 20:25, 15:12)

USA: Washington, Poulter, Bartsch-Hackley, Akinradewo, Thompson, Larson, Wong-Orantes (libero) oraz Drews, Hill, Robinson, Ogbogu

Turcja: Ozbay, Baladin, Gunes, Karakurt, Ismailoglu, Erdem Dundar, Akoz (libero) oraz Senoglu, Ercan, Aydemir Akyol, Boz

Czytaj także:
Wyjątkowy zawodnik. Japoński Kubiak na drodze polskich siatkarzy
Nowa kapitan, ta sama reprezentacja Polski? Słowaczki przetestowały formę Biało-Czerwonych

Źródło artykułu: