Sfrustrowany Djoković nie wytrzymał. Dwukrotnie puściły mu nerwy! [WIDEO]

Tokio 2020. Gigantyczna sensacja! Novak Djoković pokonany po raz trzeci. Rakiety latały po korcie

Serb poniósł trzecią porażkę z rzędu na igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020 (przesunięte na 2021 z powodu pandemii koronawirusa). Novak Djoković w piątek przegrał w półfinale singla i miksta, a w sobotę okazał się słabszy od Pablo Carreny w starciu o brąz (4:6, 7:6(6), 3:6).

To nie był najlepszy występ Serba. Od samego początku dało się wyczuć, że Djoković będzie miał problemy z motywacją. Do Tokio przyleciał bowiem w roli faworyta do olimpijskiego złota.

Hiszpan z każdym gemem napędzał się, wchodził na coraz wyższe obroty. Wygrał pierwszego seta, a w drugim miał piłkę meczową. Nie wykorzystał jej, a set padł łupem Djokovicia. Wydawało się, że Serb przechyli szalę na swoją korzyść, zwłaszcza, że na początku kolejnej partii miał break pointa. Nie skorzystał z okazji. To go momentalnie rozwścieczyło. Wyrzucił rakietę na trybuny, a po zmianie stron łatwo oddał podanie.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Ryszard Czarnecki spokojny o los Polaków. "Worek medali został rozwiązany"

"Sfrustrowany Novak Djokovic właśnie wyrzucił rakietę na niższy poziom trybun hali Ariake Tennis Center. To byłby zupełnie inny obrazek, gdyby na tych miejscach siedzieli fani" - pisze Oskar Garcia, dziennikarz The New York Times.

Później Djokovic jeszcze raz dał wyraz swojej frustracji. Po jednym z nieudanych zagrań uderzył rakietę o słupek, a wszystko to na oczach sędziego! Serb zachował się skandalicznie. Carreno zachował spokój w dziewiątym gemie, gdy serwował po zwycięstwo. Zwyciężył ostatecznie 6:3.

Warto dodać, że rok temu Djoković został zdyskwalifikowany z US Open 2020 za wydarzenia w meczu IV rundy z Hiszpanem Carreno. Serb wystrzelił za siebie piłkę, która trafiła w szyję arbiter liniową. Nie zrobił tego celowo czy złośliwie, ale pani sędzia zaczęła się dusić, a sprawa stała się poważna. Na kort został wezwany sędzia turniejowy. Po dłuższej dyskusji zastosowano karę przewidzianą w takiej sytuacji w regulaminie i Serb musiał przedwcześnie opuścić kort.

Czytaj także:
-> Polak oburzony decyzją przed finałem sztafet. Wymowny wpis o Amerykanach
-> Tokio 2020. Zofia Nocet-Klepacka próbowała namieszać w wyścigu medalowym. Złoto dla Yunxiu Lu