Tokio 2020. Kenijska dominacja przerwana po latach. Kapitalny finisz Marokańczyka

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Soufiane El Bakkali
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Soufiane El Bakkali

Soufiane El Bakkali mistrzem olimpijskiem w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Tym samym Marokańczyk przerwał trwającą od igrzysk w Los Angeles kenijską dominację. Najlepszy zawodnik z tego kraju był trzeci.

W finale zabrakło obrońcy mistrzowskiego tytułu Conseslusa Kipruto. Kenijczyk nie przebrnął bowiem krajowych eliminacji. O medale walczyło dwóch jego rodaków - Abraham Kibiwot i Benjamin Kigen.

Dobrą wiadomością dla uczestników finału był fakt, że opady deszczu ustały. Mimo to bieżnia była mocno nasiąknięta wodą. Bieg początkowo toczył się w spokojnym tempie. Na czoło stawki wysunął się Ryuji Miura, po czym zaczął przyśpieszać.

Pod koniec na prowadzeniu znalazła się czteroosobowa grupa. Około 200 metrów przed metą zaatakował Soufiane El Bakkali i to on sięgnął po złoty medal. Srebro wywalczył lider rankingów Etiopczyk Lamecha Girma, a brąz Benjamin Kigen z Kenii.

Tym samym przerwana została kenijska dominacja na tym dystansie. Ostatnim zawodnikiem spoza Kenii, który zwyciężył w tej konkurencji na igrzyskach, był... Bronisław Malinowski w Moskwie, w 1980 roku.

Polacy nie startowali w Tokio na 3000 metrów z przeszkodami.

Medaliści biegu na 3000 m z przeszkodami mężczyzn:
1. Soufiane El Bakkali (Maroko) 8:08.90 min.
2. Lamecha Girma (Etiopia) 8:10.38 min.
3. Benjamin Kigen (Kenia) 8:11.45 min.

Czytaj także:
Paweł Fajdek pokonał demony. "Było z nim bardzo źle"
Tadeusz Michalik dzielnie walczył z wielkim mistrzem! Wciąż ma szansę na medal. Chwile grozy Ormianina

ZOBACZ WIDEO: Polska wpadła w euforię! Mamy złoty medal na igrzyskach w Tokio! "To było fenomenalne rozegranie biegu"

Komentarze (0)