Tokio 2020. Azja górą nad resztą świata. Znamy pierwszych półfinalistów w tenisie stołowym

Tokio 2020. Najpierw mało brakowało, a potem było już tylko gorzej. Polki za burtą turnieju tenisa stołowego

Zarówno w sesji popołudniowej, jak i wieczornej odbyło się po jednym spotkaniu turnieju pań oraz panów. Jednak w każdym z zaplanowanych meczów triumf odnosiły zespoły azjatyckie.

W rywalizacji kobiet Chińskie Tajpej przegrało 0:3 z reprezentacją Japonii. Pingpongistki z Kraju Kwitnącej Wiśni w trzech spotkaniach przegrały tylko jednego seta. W ostatnim z nich Chen Szu Yu zdołała raz pokonać Miu Hirano.

We wtorek wieczorem w półfinale Japonki zmierzą się z reprezentacją Hongkongu, która pokonała Rumunię. Tu rywalizacja była nieco bardziej zacięta, bo ich rywalkom udało się wygrać jeden z czterech meczów. W pozostałych, w tym w deblu otwierającym zmagania, Soo Wai Yam Minnie, Lee Ho Ching i Doo Hoi Kem nie dały szans przeciwniczkom.

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

Także w turnieju mężczyzn ekipy spoza Azji nie miały czego szukać w poniedziałkowych ćwierćfinałach. W pierwszym z nich Brazylijczycy ulegli w trzech spotkaniach Korei Południowej, a w sesji wieczornej w takim samym stosunku Chińczycy wygrali z Francuzami.

Pozostałe ćwierćfinały kobiet kobiet, a więc Korea Południowa - Niemcy i Chiny - Singapur rozegrane zostaną we wtorek, podobnie jak spotkania Japonia - Szwecja i Tajpej - Niemcy w rozgrywkach mężczyzn.

Wyniki wtorkowych ćwierćfinałów kobiet:

Chińskie Tajpej - Japonia 0:3
Hongkong - Rumunia 3:1

Wyniki wtorkowych ćwierćfinałów mężczyzn:

Brazylia - Korea Południowa 0:3
Chiny - Francja 3:0

Czytaj też: Medale w tenisie stołowym kobiet rozdane. Świetna dyspozycja Chinek