Wicemistrzyni olimpijska nie kryje się ze swoją orientacją. Liczyła na doping całej Polski

"Skubane!". Szaleństwo po medalu polskich żeglarek

W środę - wspólnie ze swoją partnerką Agnieszką Skrzypulec - po brawurowej akcji na ostatnich metrach zostały żeglarskimi wicemistrzyniami podczas Tokio 2020 w klasie 470.

Nasza żeglarka tym samym jest drugą - po Katarzynie Zillmann - medalistką reprezentacji Polski na Tokio, która otwarcie mówi o swojej homoseksualnej orientacji.

"Jestem LGBT i reprezentuje Polskę w olimpijskiej dyscyplinie jaką jest żeglarstwo. Mam nadzieję że cała Polska będzie trzymać kciuki za nas w Tokio 2020" - pisała w swoich mediach społecznościowych już w 2019 roku, kiedy uzyskała kwalifikację olimpijską.

Jolanta Ogar-Hill od dawna nie kryje się z tym, że jest lesbijką. - Myślę, że odkrywałam siebie do 24. roku życia. W pewnym momencie stanęłam przed lustrem i powiedziałam: "Ok, jestem lesbijką". Wtedy też ujawniłam się swoim rodzicom - zdradziłam cytowana przez natemat.pl.

ZOBACZ WIDEO: Działacz uratował polskiego lekkoatletę. "Za protest trzeba zapłacić"

Nasza medalistka igrzysk olimpijskich w Tokio od czerwca 2018 roku jest szczęśliwą żoną. Ślub z Chuchie Hill, która jest filmowcem, wzięła w Hiszpanii. W mediach społecznościowych chętnie chwali się wspólnymi zdjęciami.

"Tak bardzo kocham moją żonę" - napisała po jednym z wspólnych zdjęć nasza mistrzyni świata w żeglarstwie z 2014 roku.

Zobacz także:
Zrobiły to! Mamy kolejny medal. Agnieszka, Jolanta, jesteście wielkie!
Zwrot akcji w sprawie Cimanouskiej tuż przed samym lotem! Nie wyląduje w Warszawie