Trwa walka z czasem. Nowe informacje ws. Polki, która będzie walczyć o medal
Szczęście uśmiechnęło się do Roksany Zasiny, bo dostała się do repasaży. Problem w tym, że polska zapaśniczka doznała kontuzji. Wciąż nie wiadomo, czy zdoła się wyleczyć na walkę o medal.
Japonka, która ją pokonała, dostała się do finału. To z kolei oznacza, że 32-latka zyskała prawo startu w repasażach, których stawką będzie brązowy medal olimpijski. Czy jednak zdrowie na to pozwoli?
- Lekarze w wiosce olimpijskiej podali Roksanie leki. Mam nadzieję, że zadziałają. Wszystko okaże się jutro rano - mówi trener Piotr Krajewski w rozmowie z TVP Sport.
Wiadomo, że Zasina narzeka na ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Na szczegółowe badania nie ma czasu.
Nasza reprezentantka ma stoczyć pierwszy pojedynek w repasażach w piątek, 6 sierpnia, około godziny 4 rano czasu polskiego. Jej przeciwniczką będzie Joseph Emilienne Essombe Tiako z Kamerunu.
Tokio 2020. Jest szansa na kolejny medal w zapasach! Roksana Zasina w repesażach >>
Tokio 2020. Pechowy poranek Biało-Czerwonych. Kontuzja i setne sekundy od medalu >>