Rozgrywki hokeja na trawie dobiegają powoli końca. W czwartek odbyły się mecze o medale mężczyzn - wygrali Belgowie, a kolejne miejsca na podium zajęły reprezentacje Australii oraz Indii. Hinduski mogły powtórzyć wynik swoich koleżanek, jednak z pewnością nie były faworytkami.
Dla kobiecej reprezentacji Indii w hokeju na trawie był to trzeci turniej w olimpijski w historii. Wcześniej wystąpiły w Moskwie w 1980 roku, gdzie zajęły 4. miejsce, a także pięć lat temu, gdy w Rio de Janeiro były dwunaste - ostatnie. Brytyjki dwa wcześniejsze turnieje ukończyły na podium, w Brazylii zdobyły olimpijskie złoto.
W piątek bardzo dobrze zaczęła reprezentacja Wielkiej Brytanii, która po bramkach zdobytych przez Elenę Rayer i Sarah Robertson prowadziła 2:0. Po chwili jednak nastąpiło mocne uderzenie ze strony Indii. Gurjit Kaur i Vandana Katariya zdobyły trzy bramki w przeciągu pięciu minut, wychodząc na prowadzenie!
ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"
Brytyjki nie wypuściły jednak zwycięstwa z rąk. Do końca zdobyły jeszcze dwie bramki, a o wszystkim zadecydowało celne uderzenie Grace Baldson, która trafiając na 12 minut przed końcem regulaminowego czasu gry ustaliła wynik spotkania - 4:3 dla Wielkiej Brytanii.
W finale hokeja na trawie kobiet, ostatnim meczu igrzysk olimpijskich w tej dyscyplinie sportu, Holandia zmierzy się z Argentyną.
Mecz o brązowy medal w rywalizacji hokeja na trawie kobiet:
Wielka Brytania - Indie 4:3 (Robertson 1, Rayer 1, Pearne-Webb 1, Baldson 1 - Gurjit Kaur 2, Katariya 1)
Czytaj także:
Polska zdominowała tę konkurencję
Obaj Polacy powalczą w ćwierćfinale