Jest decyzja ws. powtórzenia meczu Brazylia - ROC!

PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Na zdjęciu: reprezentacja Brazylii
PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Na zdjęciu: reprezentacja Brazylii

Reprezentacja ROC chciała powtórzenia meczu ćwierćfinałowego z Brazylią, po tym jak okazało się, że wpadkę dopingową zaliczyła Tandara Caixeta. Światowa Federacja Siatkówki w związku z incydentem wydała oświadczenie.

- Jesteśmy gotowe wrócić i z radością raz jeszcze rozegrać nasz ćwierćfinał z Brazylią. Okazuje się, że zawodniczka z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego zagrała sześć meczów na igrzyskach olimpijskich. To frustrujące, że nie ma jasnych zasad. Powinny istnieć jasne, zrozumiałe zasady dotyczące naruszenia przepisów antydopingowych. Jeśli ta próbka została pobrana 7 lipca, to dlaczego wynik został ogłoszony dopiero teraz, a zawodniczka nie została wykluczona wcześniej, przed igrzyskami?  - powiedziała Natalia Gonczarowa w rozmowie z RIA Novosti.

Reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego nie kryją oburzenia, choć to właśnie Rosjanie przez lata tuszowali afery dopingowe, czego efektem było wykluczenie reprezentacji z udziału w największych imprezach międzynarodowych. Co ciekawe, początkowo zespół zareagował na informację o wpadce Tandary Caixety humorystycznie: "To co, wracamy do Tokio?" padło pytanie na pokładzie samolotu kierującego się w kierunku Rosji. Później było już bardziej poważnie.

- Dzięki Bogu to już nie jest nasz problem, niech zbadają to odpowiednie władze w Brazylii. W każdym razie musi być jakaś kara. Okazuje się, że zawodniczka z pozytywnym wynikiem grała wszystkie mecze na olimpiadzie. Należałoby wyciągnąć jakieś wnioski - powiedziała Ljubow Sokołowa, dyrektor generalny ROC.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego

Zgodnie z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej, ćwierćfinał igrzysk olimpijskich nie zostanie powtórzony. Przepisy dopuszczają bowiem taką możliwość tylko w przypadku, kiedy więcej niż dwóch członków drużyny w sportach zespołowych naruszy przepisy antydopingowe w trakcie imprezy.

"Podkomisja Komisji Dyscyplinarnej FIVB dokonała przeglądu udziału brazylijskiej reprezentacji narodowej w zawodach siatkówki kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w świetle niekorzystnych wyników testów antydopingowych Tandary Alves Caixeta i obowiązkowego zawieszenia przez brazylijski urząd kontroli antydopingowej (ABCD). Podkomisja Komisji doszła do wniosku, że żadne kary drużynowe nie mogą zostać nałożone na reprezentację Brazylii, a wyniki pozostają w mocy, ponieważ nie doszło do naruszenia Artykułu 11.1 Przepisów Medycznych i Antydopingowych FIVB ze względu na to, że zawodnik nie podlega obecnie naruszeniu przepisów antydopingowych” - czytamy w komunikacie Światowej Federacji Siatkówki.

Prawnik reprezentantki Brazylii już zapowiedział, że będzie wnioskował o przebadanie próbki B.

Czytaj także:
Tokio 2020. Powtórka z fazy grupowej. Brazylijki po raz drugi rozbiły Koreanki
Co dalej z pracą Vitala Heynena w reprezentacji Polski? Kibice już zdecydowali