Skandal na IO. Został złapany na dopingu

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Sadik Mikhou
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Sadik Mikhou

Sadik Mikhou, biegacz z Bahrajnu, który brał udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020, został zawieszony za stosowanie dopingu krwi. Taką informację przekazała Międzynarodowa Agencja Testów.

Sadik Mikhou wziął udział w biegu 1500 metrów w igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020 (przesunięte na 2021 z powodu pandemii koronawirusa).

Lekkoatleta z Bahrajnu dzień przed startem w eliminacjach (odpadł i nie wystartował w półfinale) dostarczył próbkę, w której znaleziono ślady mogące potwierdzać dokonanie transfuzji krwi.

Międzynarodowa Agencja Testów zaznaczyła, że wynik badania nie przesądza sprawy, zawodnik ma prawo ubiegać się o badanie próbki "B".

ZOBACZ WIDEO: Pogoda nie pomagała podczas igrzysk w Tokio. "Wielkie imprezy często są rozgrywane w ciężkich warunkach"

Należy dodać, że doping krwi sztucznie zwiększa zdolność krwi do dostarczania większej ilości tlenu do mięśni, poprawiając w ten sposób wydolność.

To kolejny skandal, do którego doszło podczas igrzysk olimpijskich w Tokio 2020. Bardzo głośno było o sprawie biegaczki Krysciny Cimanouskiej, która została wycofana z igrzysk olimpijskich i białoruscy funkcjonariusze próbowali ja zmusić do powrotu do kraju. Ostatecznie pomocną dłoń w kierunku zawodniczki wyciągnęli Polacy. Cimanouska w naszym kraju przebywa na zasadach wizy humanitarnej.

Całą listę skandali na IO znajdziesz tutaj.

- Niesamowite! Był niczym Robert Korzeniowski. Dawid Tomala mistrzem olimpijskim w chodzie!
- Światowe media komentują sukces Dawida Tomali. "Oszołomił rywali"

Źródło artykułu: