Szokujące informacje! Polscy medaliści paraolimpijscy podejrzani o doping

Getty Images / Tim Goode / Na zdjęciu: Marcin Polak i jego pilot Michał Ładosz
Getty Images / Tim Goode / Na zdjęciu: Marcin Polak i jego pilot Michał Ładosz

Skandal podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio 2020. Polska Agencja Antydopingowa wydała komunikat, z którego wynika, że polscy medaliści w kolarstwie torowym - Marcin Polak i Michał Ładosz - naruszyli przepisy antydopingowe.

W tym artykule dowiesz się o:

"Informujemy o podejrzeniu naruszenia przepisów antydopingowych przez zawodników kolarskiego tandemu, brązowych medalistów Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio: Marcina Polaka oraz Michała Ładosza. Na podstawie długofalowego tworzenia profilu zawodników poprzez wykonywanie kontroli antydopingowych i wyników laboratoryjnych, a także na podstawie prowadzonego śledztwa przez Polską Agencję Antydopingową stwierdzono obecność zabronionej substancji w próbkach pobranych od obu sportowców" - informuje POLADA.

Polak i Ładosz zdobyli brązowy medal w wyścigu na 4000 metrów. Był to pierwszy krążek wywalczony przez polską ekipę podczas igrzysk paraolimpijskich Tokio 2020. Wiele wskazuje jednak na to, że polscy sportowcy korzystali z zabronionych środków, konkretnie z EPO.

W ostrych słowach na temat paraolimpijczyków wypowiedział się dyrektor POLADA. - Wyniki próbek oraz opinie ekspertów międzynarodowych wskazują jednoznacznie na stosowanie erytropoetyny, która nie została naturalnie wytworzona przez organizm. Mamy do czynienia z najpoważniejszym oraz najpewniej celowym oszustwem dopingowym. W sporcie nie ma miejsca na takie haniebne praktyki, niezależnie od uprawianej dyscypliny sportu oraz barw narodowych - przyznał Michał Rynkowski.

Wyniki analizowano w dwóch akredytowanych przez WADA laboratoriach: w Warszawie oraz Tokio. Informacja o potwierdzonym przypadku dopingu do POLADA dotarła 26 sierpnia. Sportowcy zostali poinformowani o podejrzeniu naruszenia przepisów antydopingowych.

Rynkowski dodaje, że złapanie na dopingu polskich paraolimpijczyków to kolejny dowód na to, że żaden dopingowicz nie może i nie powinien czuć się bezpiecznie.

Jeżeli analizy próbki B potwierdzą stosowanie zakazanych środków, a następnie wydana zostanie ostateczna decyzja właściwych organów, zawodnikom grozi odebranie tytułu brązowych medalistów igrzysk paraolimpijskich oraz 4-letnia dyskwalifikacja.

Czytaj także:
To się nazywa mieć gest. Mistrz olimpijski pamiętał, komu zawdzięcza najwięcej
Każdy dzień z medalem. Zobacz klasyfikację medalową igrzysk paraolimpijskich Tokio 2020

Komentarze (18)
avatar
Katon el Gordo
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szambo się wylało i teraz będzie wstyd. W 1988 na IO w Calgary wpadkę dopingową zanotował hokeista Jarosław Morawiecki. Według oficjalnego stanowiska polskiej reprezentacji, niedozwolone środki Czytaj całość
avatar
głos z Rzeszowa 61
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
" że polscy medaliści w kolarstwie torowym - Marcin Polak i Michał Ładosz - naruszyli przepisy antydopingowe " . Pełna elegancja , delikatnie o szprycownikach . Gdyby to byli np. Rosjanie to by Czytaj całość
avatar
eugjan
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co z tymi kolarzami doping ? Pozawieszać dożywotnie i pozbierać poprzednie medale szczególnie olimpijskie dojące prawo do emerytury ! 
avatar
neptun
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kiedyś NRD dominowało w dopingu,gdzie babochłopy zdobywały medale.Teraz oficjalnie już takie osoby startują i to mi się najbardziej niepodoba.Dla takich osób powinno utworzyc specjalną kategori Czytaj całość
avatar
były_sportowiec
27.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A mnie dziwi, że nic nie słychać o dopingu z normalnej olimpiady z Tokio. Zwłaszcza cicho o amerykańskich pływakach. Nie wierzę, że czegoś nie biorą. Nawet to, co nie jest jeszcze zabronione, a Czytaj całość