Polscy siatkarze rozpoczęli igrzyska olimpijskie od porażki z Iranem (2:3), jednak spokojnie zareagowali na niespodziewane rozstrzygnięcie. - Powtarzali, że nic wielkiego się nie stało, że nie ma tragedii i lepiej teraz dostać zimny prysznic - mówi Grzegorz Wojnarowski, dziennikarz WP SportoweFakty, który jest w Tokio. Najbardziej zaskoczyła go postawa Michała Kubiaka, którego "nie widział w tak dobrym humorze po porażce chyba nigdy". - Rzucał żartami, uśmiechał się. Dziennikarze zapytali, co jako kapitan zrobi po tej porażce. Odpowiedział, że zabierze chłopaków na wódkę - dodał Wojnarowski.